W wymarzony sposób rozpoczął zmagania w 2021 roku Hubert Hurkacz. Polski tenisista wykorzystał drabinkę i pewnie wygrał imprezę ATP 250 na kortach twardych w Delray Beach. - Zdobycie tytułu tutaj to niesamowite uczucie. Fajnie było grać przed kibicami. To pomagało. Miło też, że polscy fani przyjechali tu, aby mnie wspierać - mówił szczęśliwy wrocławianin po zwycięstwie nad Sebastianem Kordą.
Świętowania sukcesu nie było, bo trzeba było szybko przenieść się z Florydy na Antypody. "Hubi" przeszedł obowiązkową dwutygodniową kwarantannę, podczas której trenował na korcie i na siłowni. W środę rozstawiony z "trójką" w zawodach Great Ocean Road Open tenisista skrzyżuje rakiety z Mikaelem Torpegaardem.
26-letni Duńczyk ciągle stawia pierwsze kroki w męskim tourze. Jego bilans w głównym cyklu wynosi obecnie 5-4. Do 2018 roku startował jednak sporadycznie i przede wszystkim w imprezach niższej rangi. To efekt tego, że skupił się na studiach, choć o tenisie nie zapomniał. Trzykrotnie był w finale rozgrywek NCAA (w singlu, deblu i drużynie). W USA odnosił także znakomite rezultaty na zawodowych kortach. Challengera w Columbus, dokąd się przeprowadził, wygrał dwukrotnie (2016 i 2019), a w zeszłym sezonie był najlepszy w Cleveland.
ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni
Trzy lata temu Torpegaard postanowił całkowicie poświęcić swój czas tenisowi i przeszedł na zawodowstwo. W nieco ponad rok przebił się do drugiej setki rankingu ATP, dzięki czemu mógł występować w eliminacjach do Wielkiego Szlema. Duńczyk długo nie mógł dostać się do głównej drabinki, aż pomogło mu szczęście. W styczniu, mimo gładkiej porażki z Tomasem Machacem w finale kwalifikacji, dowiedział się, że zwolniło się kolejne miejsce i jako lucky loser wszedł do turnieju głównego Australian Open 2021.
Torpegaard poleciał do Melbourne i otrzymał kolejną dobrą nowinę. Organizatorzy zaplanowali imprezy tak, aby każdy miał szansę sprawdzić się przed startem w Wielkim Szlemie. We wtorek zadebiutował w zawodach Great Ocean Road Open i pokonał Hiszpana Pedro Martineza 6:4, 7:5.
W środę notowany obecnie na 193. miejscu w rankingu ATP Duńczyk po raz pierwszy w karierze zmierzy się z Hurkaczem, który w I rundzie otrzymał wolny los. Ich spotkanie zostanie rozegrane na korcie numer 12 jako trzecie w kolejności od godz. 0:30 naszego czasu. Portal WP SportoweFakty zaprasza nocnych marków na relację na żywo.
Great Ocean Road Open, Melbourne (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 320,7 tys. dolarów
środa, 3 lutego
II runda:
kort 12, trzeci mecz od godz. 0:30 czasu polskiego
Hubert Hurkacz (Polska, 3) | bilans: 0-0 | Mikael Torpegaard (Dania) |
---|---|---|
29 | ranking | 193 |
23 | wiek | 26 |
196/81 | wzrost (cm)/waga (kg) | 193/84 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Wrocław | miejsce zamieszkania | Columbus |
Craig Boynton | trener | David Kass, Balazs Novak |
sezon 2021 | ||
4-0 (4-0) | bilans roku (główny cykl) | 1-0 (3-1) |
tytuł w Delray Beach | najlepszy wynik w głównym cyklu | II runda w Melbourne |
1-0 | tie breaki | 0-0 |
18 | asy | 1 |
30 840 | zarobki ($) | 36 083 |
kariera | ||
2015 | początek | 2018 |
28 (2020) | najwyżej w rankingu | 166 (2020) |
52-55 | bilans zawodowy (główny cykl) | 5-4 |
2/0 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 0/0 |
2 626 860 | zarobki ($) | 210 142 |
Czytaj także:
Alexander Zverev broni Novaka Djokovicia
Triumfator Australian Open przeszedł zakażenie koronawirusem