Iga Świątek i Łukasz Kubot zakończyli udział w Australian Open. Polska para wysoko przegrała w mikście

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Iga Świątek i Łukasz Kubot — Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Iga Świątek i Łukasz Kubot

Marcin Motyka 16.02.2021, 08:38

Iga Świątek i Łukasz Kubot odpadli w II rundzie turnieju miksta wielkoszlemowego Australian Open 2021. We wtorek polski duet w dwóch setach przegrał z Hayley Carter i Sanderem Gille'em.

W tym artykule dowiesz się o:

Po porażkach w swoich koronnych konkurencjach, singlu i deblu, Iga Świątek i Łukasz Kubot pozostali w Melbourne, by występować w grze mieszanej. W zmaganiach w tej specjalności doszli do II rundy. We wtorek, w meczu o ćwierćfinał, ulegli 4:6, 1:6 Amerykance Hayley Carter i Sanderowi Gille'owi z Belgii.

Polacy od początku mieli kłopoty z narzucaniem rywalom własnych warunków. Już w drugim gemie Kubot został przełamany. Tę stratę nasi reprezentanci szybko odrobili, odbierając podanie Carter. Kolejnej już się nie udało.

W dziewiątym gemie lubinianin znów znalazł się w trudnej sytuacji przy własnym serwisie. Na tablicy rezultatów pojawił się wynik 0-40, a to oznaczało setbole dla Carter i Gille'a. Pierwszego Kubot obronił podaniem, ale przy drugim Belg posłał znakomity return, a Polak zepsuł półwoleja.

W drugiej partii polski duet nie nawiązał walki. Ponownie, przy stanie 0:1, Kubot oddał serwis. Następnie, po wspaniałym returnie Carter, przełamana została Świątek. Tym samym Amerykanka i Belg objęli prowadzenie 5:0, a po chwili zakończyli spotkanie.

Mecz trwał 59 minut. W tym czasie Świątek i Kubot zaserwowali dwa asy (rywale pięć), czterokrotnie zostali przełamani, wykorzystali jednego z dwóch break pointów i łącznie zdobyli 35 punktów, o 22 mniej od przeciwników.

Carter i Gille w ćwierćfinale zagrają z Australijczykami Samanthą Stosur i Matthew Ebdenem bądź z brazylijską parą Luisa Stefani / Bruno Soares.

Iga Świątek pogratulowała rywalce jubileuszu. "Dzielenie z tobą kortu to wielka przyjemność"

Australian Open , Australia (Melbourne) Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71,5 mln dolarów australijskich wtorek, 16 lutego

II runda gry mieszanej:

Hayley Carter (USA, Alt) / Sander Gille (Belgia, Alt) - Iga Świątek (Polska) / Łukasz Kubot (Polska) 6:4, 6:1

Naomi Osaka znokautowała rewelację Australian Open. Japonka przerwała piękny sen artystki z Tajwanu

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

Źródło artykułu:

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Tak

Nie

Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki

Tenis Wielki Szlem WTA

ATP ITF Polski tenis Polska Łukasz Kubot Australian Open Iga Świątek Sander Gille Hayley Carter

Zgłoś błąd w treści

Komentarze (12)

Andrzej Bogacz

16.02.2021

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Jest takie powiedzenie "pilnuj szewcze swego kopyta". Ani Halep, ani Viliams nie udzielaja sie w deblu czy tym bardziej w mikście. Moge sie domyślać, że pani Świątek została namówiona Czytaj całość

Krzysztof1971

16.02.2021

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

320tys dolaròw,dziś już mozesz iść na emeryture,Polak pracujàc Caleb życie nie zarobi,ale ty nie jesteś Po to .Iga prosze rozsławiaj masz Krause,bàdź naszà ambasadorkà,bàdź igà z normalnàgłowà

Arkadiusz Mochocki

16.02.2021

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Życie brutalnie weryfikuje, plany o potędze, aczkolwiek Iga to, wciąż młoda zawodniczka, i nie wolno jej, zbyt łatwo skreślać, zwłaszcza po mikscie, w którym Kubot, też mógł być lepszy.

Rozwiń odpowiedzi (1)

ElTomasso

16.02.2021

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Niektorzy mnie przerazaja tym co pisza. Iga zapowiada sie na wybitna tenisistke, a zwyciestwa RG nikt jej juz nie zabierze i moze byc tak ze przez nastepne 100 lat zadna Polska tenisistka tego nie powtorzy. AO to zupelnie inny turniej a mecz z Halep pokazal ze Iga zrobila ogromny progres w ciagu ostatniego roku.... ale pewnych rzeczy sie przeskoczy, musi rozegrac jeszcze wiele pojedynkow z bardziej doswiadczonymi zawodniczkami aby swoj poziom sportowy podniesc jeszcze wyzej. Co do dzisiejszego miksta nasz para zagrala slabo ale ja i tak uwazam ze wieksza w tym wina Łukasza ktory jak na tak duze doswiadczenie deblowe zagral bardzo przecietnie, a to przezciez on powinien stanowic oparcie dla Igi. Jezeli amerykanska tenisistka serwuje na poziomie amatorskim a on nie umie tego wykorzystac to o czym tu mowa(malo co mu dzisiaj wychodzilo na pewno stac go na duuuzo wiecej) Czytaj całość

Ksawery Darnowski

16.02.2021

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

RG nie wygrała fuksem, była wtedy po prostu w bardzo dobrej formie. AO od początku grała źle, na niskim poziomie skuteczności, popełniała mnóstwo niewymuszonych błędów - a mimo to pseudo-eksperci zachwycali się jej grą ponieważ od czasu do czasu potrafiła zagrać ładną, efektowną wymianę i wygrać punkt. Tyle że nie o to w tenisie chodzi, to nie była pokazówka lecz turniej wielkiego szlema. Klasowa tenisistka nie może schodzic poniżej pewnego poziomu (Iga chwilami grała jak juniorka). Wystarczy popatrzeć na statystyki, chyba każdy rozegrany przez nią mecz w Australii był na minusie jeśli chodzi o liczbę piłek wygranych bezpośrednio do niewymuszonych błędów. Doszła do IV rundy tylko dlatego, że trafiała na słabe rywalki (oprócz Camili Giorgi, która jednak zagrała poniżej swoich możliwości, grając wolną piłką, czyli pozbawiając się swojego największego atutu), a gdy tylko pojawiła się na jej drodze klasowa rywalka (Halep), która nie psuła piłek, to okazało się, że Iga nie ma szans - 3-setowy mecz nie potrwał nawet 2 godzin. To była Iga sprzed roku-dwóch, gdy przegrywała wydawałoby się wygrane mecze. Ale nic się nie stało, to nawet lepiej że szybko odpadła, w ten sposób jest się w stanie czegoś nauczyć. Niech sobie obejrzy swoje mecze na RG i przypomni w jakiej była formie fizycznej ale przede wszystkim psychicznej. Bo tenis jest grą gdzie najważniejsza jest głowa, i nie wolno zapominać jej zabrać na mecz. Czytaj całość

ZOBACZ TAKŻE