Australian Open. Grigor Dimitrow o swojej kontuzji: Jakby przez całe ciało przepływał prąd

Australian Open: zniszczenie rakiety pomogło Novakowi Djokoviciowi. "To była ulga"

W trakcie ćwierćfinału Australian Open 2021 z Asłanem Karacewem Grigor Dimitrow zmagał się z ogromnymi kłopotami fizycznymi. Od pewnego momentu nie mógł normalnie poruszać się po korcie i wykonywać uderzeń. To poskutkowało porażką 6:2, 4:6, 1:6, 2:6.

Po meczu Bułgar wyjawił, że problem dotyczył pleców. - W poniedziałek miałem skurcze pleców. Zabrakło czasu, aby to wyleczyć. Na początku meczu ból znów się pojawił. Postępował i był nie do zatrzymania - powiedział, cytowany przez atptour.com.

- Uwielbiam poruszać się po całym korcie, ale nie byłem w stanie wykorzystać swojej szybkości. Gdy masz skurcze pleców, cokolwiek robisz, to czujesz, jakby przez całe twoje ciało przepływał prąd - wyjaśnił.

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

- Byłem pozytywnie nastawiony. Ale przed meczem nie mogłem założyć skarpetek, więc wiedziałem, że to będzie dla mnie trudne. Próbowałem, lecz nie wystarczyło. Myślałem, że mogę przez to przejść. Jednak od końcówki pierwszego seta poziom mojej gry bardzo obniżył się. On dobrze serwował i sprawiał, że musiałem wykonywać wiele uderzeń, co było dodatkowym obciążeniem dla ciała - mówił.

Dimitrow, który we wtorek walczył o czwarty w karierze, a pierwszy od US Open 2019, wielkoszlemowy półfinał, chciał grać do końca i nie rozważał kreczu. - Nie lubię rezygnować. To moja upartość. Przyznaję się do tej wady. Po prostu, kiedy jesteś na korcie, czasami nie myślisz trzeźwo. W tej konkretnej sytuacji nie chciałem się poddawać. Nie mogłem tego zrobić, bo taki właśnie jestem.

Tenisista z Chaskowa uważa, że kontuzja nie wykluczy go z gry na długi czas. - Jestem prawie pewny, że nie jest to poważny uraz, ale po prostu wymaga wykonania odpowiedniej pracy.

Bułgar zaznaczył, że nie chce, aby przez jego kontuzję umniejszać zwycięstwo Karacewa, który dotarł do półfinału w swoim wielkoszlemowym debiucie. - On absolutnie na to zasłużył - podkreślił. - Musi docenić, to co osiągnął. Włożył wiele pracy, przeszedł kwalifikacje, rozegrał dobre mecze i zdobył pewność siebie. Jest świetnym tenisistą.

"Zbyt wiele łatwych błędów". Alexander Zverev zdenerwowany po porażce z Novakiem Djokoviciem