Impreza Dubai Duty Free Tennis Championships cieszy się sporym powodzeniem wśród tenisistów i regularnie jest brana pod uwagę do nagrody dla najlepszego turnieju rangi ATP 500. W tym roku ze startu zrezygnował Serb Novak Djoković, który po triumfie w Australian Open 2021 zrobił sobie przerwę od tenisa. Na liście zgłoszeń są Dominic Thiem i Roger Federer, ale występ tego ostatniego zależy od samopoczucia po grze w katarskiej Dosze.
W środowy wieczór pojawiły się doniesienia, że dziką kartę do zawodów w Dubaju otrzymał Rafael Nadal. Arabscy dziennikarze powoływali się przy tym na słowa dyrektora turnieju Salaha Tahlaka, ale potwierdzenia tej informacji nie było.
Utytułowany Hiszpan sam zabrał głos w tej sprawie w czwartek. Okazało się, że 20-krotny mistrz wielkoszlemowy otrzymał propozycję od działaczy z Dubaju. "Naprawdę poważnie zastanawialiśmy się nad przyjazdem i występem. Myślę jednak, że jeszcze nie jestem gotowy do gry" - napisał Rafa na Twitterze.
Hiszpan deklarował wcześniej chęć przyjazdu do Meksyku. Organizatorzy zawodów w Acapulco, gdzie Nadal zwyciężył w 2020 roku, żalili się potem dziennikarzom, że nie byli w stanie spełnić wymagań finansowych Hiszpana. Ten skomentował, że dalej narzeka na uraz pleców. Taką odpowiedź przesłał również do działaczy w Dubaju.
Zawody Dubai Duty Free Tennis Championships 2021 odbędą się w dniach 15-20 marca. Na liście zgłoszeń, oprócz Federera i Thiema, jest również polski singlista - Hubert Hurkacz. W deblu zamierza natomiast wystąpić Łukasz Kubot.
Zobacz także:
Puchar Davisa: dobre wieści dla reprezentacji Polski
Mari Osaka zakończyła karierę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Najpiękniejsza polska ring girl w nowej roli