W obecnym tygodniu odbywa się pierwszy od dziewięciu lat turniej rangi ATP Tour w Belgradzie. Impreza Serbia Open zastąpiła w kalendarzu zawody w Budapeszcie. Ale w tym roku tenisiści jeszcze raz będą mogli rywalizować w stolicy Serbii.
Belgrad zorganizuje bowiem drugi turniej rangi ATP 250. Odbędzie się w dniach 22-29 maja i - jak pierwszy - będzie rozgrywany na ceglanej mączce na obiektach Novak Tennis Center, akademii należącej do Novaka Djokovicia.
Turniej w Belgradzie będzie rozgrywany równolegle z zawodami Parmie. Obie imprezy zapełnią lukę, jaka powstała w kalendarzu po przełożeniu o tydzień rozpoczęcia Rolanda Garrosa (Wielki Szlem w Paryżu wystartuje nie 23 maja, jak pierwotnie planowano, lecz o siedem dni później).
W tym sezonie ponownie nie odbędzie się natomiast mający 30-letnią historię turniej ATP 250 w Den Bosch. Impreza Libema Open miała być rozgrywana w dniach 7-13 czerwca, w pierwszym tygodniu sezonu gry na kortach trawiastych, lecz została odwołana. Powodem, podobnie jak w zeszłym roku, jest sytuacja związana z pandemią koronawirusa.
Nie wiadomo, czy w miejsce Libema Open w kalendarzu pojawi się nowy turniej.
Fabio Fognini skomentował dyskwalifikację. Twarde stanowisko Włocha
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach
Czy podobają ci się zmiany w kalendarzu ATP Tour? 
