[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] pokonała Czeszkę Barborą Krejcikovą - 3:6, 7:6(5), 7:5 po morderczym meczu podczas turnieju WTA 1000 w Rzymie. Polka była już pod ścianą, obroniła dwa meczbole, ale ostatecznie pokazała, że psychika jest jej mocną stroną (TUTAJ przeczytasz całą relację pomeczową >>).
Obie zawodniczki popełniły całą masę niewymuszonych błędów, grały bardzo nierówno, z rwanym tempem, momentami po prostu źle. Polska zawodniczka zmagała się z wieloma kryzysami, ale koniec końców potrafiła wyjść z opresji obronną ręką. Już dawno nie widzieliśmy Świątek w takim spotkaniu.
Nic więc dziwnego, że tenisowi eksperci bardzo bogato komentowali ten pojedynek. "Oglądając ten mecz czułem się trochę jakbym oglądał finał WTA Finals z Agnieszką Radwańską i Petrą Kvitovą" - napisał dziennikarz WP SportoweFakty, Rafał Smoliński. Nasz redakcyjny kolega miał na myśli zapewne pojedynek z listopada 2015 roku, kiedy to Polka wygrała również po ciężkim, trzysetowym meczu: 6:2, 4:6, 6:3.
Iga Świątek 47 WIN i 56 UE.
— Rafał Smoliński (@RafiSmolinski) May 13, 2021
Barbora Krejcikova 25 WIN i 46 UE.
Oglądając ten mecz czułem się trochę jakbym oglądał finał WTA Finals z Radwańską i Kvitovą.
Maciej Łuczak z portalu internetowego TVP Sport zauważył, że "warto doceniać takie zwycięstwa w bólach, wyjęte z gardła (...)". Bardzo słuszna uwaga!
Świątek - Krejcikova 3:6, 7:6, 7:5
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) May 13, 2021
Mecz wielu frustracji, dziwnych błędów, ale w najważniejszych momentach zagrany przede wszystkim skutecznie.
Warto doceniać takie zwycięstwa w bólach, wyjęte z gardła, bo pewnie wiele zawodniczek na pewnym etapie już by odpuściło.
Komentator Eurosportu i Canal Plus Sport - Marek Furjan - zaniepokoił się postawą polskiej zawodniczki. "Iga Świątek przez dużą część meczu znów męczyła się na korcie. Krejcikova tego nie wzięła, lepsze to wykorzystają" - napisał.
Wygrana w takich okolicznościach to cenne osiągnięcie i na tym poziomie coś niezwykle trudnego. Nie zmienia to faktu, że Iga Świątek przez dużą część meczu znów męczyła się na korcie. Krejcikova tego nie wzięła, lepsze to wykorzystają. Jest trochę zmartwień przed RG#damyiasy
— Marek Furjan (@MarekFurjan) May 13, 2021
Robert Sitnicki z C+ dodał, że "wyjazd z Rzymu wisiał w powietrzu".
Dobrze to się skończyło, choć wyjazd z Rzymu wisiał w powietrzu. Szkoda byłoby porażki @iga_swiatek, bo Krejcikova niczego poza przebijaniem piłek nie pokazała. Teraz w walce o półfinał #swiatek #Rome #ItalianOpen
— Robert Sitnicki (@RSitnicki) May 13, 2021
"Mogła przegrać ten mecz Iga Świątek dziesięć razy" - napisał z kolei Hubert Błaszczyk.
Krejcikova - Świątek 6:3, 6:7, 5:7. Mogła przegrać ten mecz Iga Świątek dziesięć razy, a jednak jutro zagra o półfinał w Rzymie. Wielki charakter i skuteczna gra w ważnych momentach drugiego i trzeciego seta.
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) May 13, 2021
Dawid Lampa z Radia Gol zwrócił uwagę na owocną współpracę z Darią Abramowicz. "Wygrała ten mecz mocną psychiką" - napisał.
Iga Świątek pokazała dziś, że praca z @abramowiczd nie idzie na marne. Miała bardzo trudne momenty w trakcie meczu z Barborą Krejcikovą, ale po każdym potrafiła się podnieść. Wygrała ten mecz mocną psychiką. Brawo! #damyiasy #IBI21
— Dawid Lampa (@dawid_lampa) May 13, 2021
Miłosz Michałowski z Magazynu Tenis dostrzegł pozytyw: "Trzeba umieć wygrywać trudne mecze, czasem przepchnąć je na swoją korzyść".
102 niewymuszone błędy w meczu Igi Świątek z Barborą Krejcikovą. Trzeba umieć wygrywać trudne mecze, czasem "przepchnąć" je na swoją korzyść. Brawo dla Igi za obronione dwie piłki meczowe i fizycznie udźwignięte spotkanie w wysokiej temperaturze. #TenisMagazyn #Tenis
— Miłosz Michałowski (@_michalowski_m) May 13, 2021
A prezes PZPN i fan tenisa, Zbigniew Boniek, skomentował jak najkrócej się dało.
@iga_swiatek Brawo, brawo, brawo!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) May 13, 2021
Czytaj także: Dawid Góra: Koniec z 19-letnią Igą. Teraz to pani Świątek [OPINIA] >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa