Serena Williams uratowała się przed stratą seta. Sorana Cirstea najadła się strachu

PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Serena Williams
PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Serena Williams

Serena Williams odrobiła straty i uniknęła przegrania seta w piątkowym meczu w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie 2021. Sorana Cirstea najadła się strachu, gdy upadła na kort, ale pewnie awansowała do kolejnej rundy.

Serena Williams (WTA 8) nie robi furory w tegorocznym Rolandzie Garrosie, ale wygrywa kolejne mecze. Seta już zdążyła stracić, w II rundzie z Rumunką Mihaelą Buzarnescu. W piątek Amerykanka mogła przegrać kolejnego, ale wróciła z 1:4 w drugiej partii i pokonała 6:4, 6:4 swoją rodaczkę Danielle Collins (WTA 50).

W ciągu 85 minut Williams zdobyła 28 z 35 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z ośmiu break pointów. Była liderka rankingu posłała 22 kończące uderzenia przy 20 niewymuszonych błędach. Collins miała 18 piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek. Było to drugie spotkanie Amerykanek w tym roku. W lutym w Melbourne (Yarra Valley Classic) Williams straciła seta.

Dla Williams jest to 19. występ we French Open. Ostatni raz w ćwierćfinale grała w 2016 roku (doszła wtedy do finału). Amerykanka w Paryżu zdobyła trzy ze swoich 23 wielkoszlemowych tytułów w singlu (2002, 2013, 2015). Kolejną jej rywalką będzie Kazaszka Jelena Rybakina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"

Sorana Cirstea (WTA 54) najadła się strachu. W pierwszym secie poślizgnęła się i upadła na kort. Skorzystała z interwencji medycznej, ale uraz kostki nie okazał się groźny i mogła kontynuować grę. Dobrze w tym roku dysponowana Rumunka pokonała 6:3, 6:2 Darię Kasatkinę (WTA 37).

W trwającym 84 minuty meczu Cirstea obroniła cztery z sześciu break pointów, a na przełamanie zamieniła pięć z 11 okazji. Rumunce naliczono 31 kończących uderzeń i 20 niewymuszonych błędów. Kasatkinie zanotowano 17 piłek wygranych bezpośrednio i 15 pomyłek. Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W 2018 roku w Madrycie z wygranej cieszyła się Rosjanka.

Cirstea tuż przed paryską imprezą zaliczyła finał w Strasburgu. Pod koniec kwietnia zdobyła tytuł w Stambule. Rumunka notuje 49. wielkoszlemowy występ i po raz trzeci awansowała do IV rundy, po Rolandzie Garrosie 2009 i Australian Open 2017. O wyrównanie najlepszego wyniku z 2009 roku zagra ze Słowenką Tamarą Zidansek.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 34,367 mln euro
piątek, 4 czerwca

III runda gry pojedynczej kobiet:

Serena Williams (USA, 7) - Danielle Collins (USA) 6:4, 6:4
Sorana Cirstea (Rumunia) - Daria Kasatkina (Rosja) 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Iga Świątek i Magda Linette wygrywają na kortach Rolanda Garrosa. Wojciech Fibak: To jest masakra!
Totalnie nieskuteczna Madison Keys ułatwiła zadanie Wiktorii Azarence. Szczęście odwróciło się od Kateriny Siniakovej

Źródło artykułu: