Kacper Żuk zastopowany w Bielli. Dwie porażki z tym samym rywalem
Kacper Żuk zakończył w piątek występ w turnieju ATP Challenger Tour na kortach ziemnych we włoskiej Bielli. Polski tenisista doznał dwóch porażek w spotkaniach z reprezentantem Argentyny.
Premierowa odsłona padła łupem Etcheverry'ego, bo uzyskał on kluczowego breaka w siódmym gemie. Natomiast w drugiej partii Argentyńczyk przełamał na 3:2, ale nowodworzanin walczył o odrobienie strat. Nie wykorzystał jednak break pointów w szóstym i ósmym gemie. Wtedy Etcheverry dołożył jeszcze jedno przełamanie i zakończył pojedynek wynikiem 6:4, 6:3.
Po paru godzinach panowie znów trafili na siebie. Tym razem w półfinale debla. Partnerem Żuka był Frederico Ferreira Silva, a Etcheverry zagrał u boku rodaka, Renzo Olivo. Argentyńczycy okazali się dużo lepsi od polsko-portugalskiej pary i zwyciężyli zdecydowanie 6:1, 6:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"ćwierćfinał gry pojedynczej:
Tomas Martin Etcheverry (Argentyna) - Kacper Żuk (Polska, 6) 6:4, 6:3
półfinał gry podwójnej:
Tomas Martin Etcheverry (Argentyna) / Renzo Olivo (Argentyna) - Kacper Żuk (Polska) / Frederico Ferreira Silva (Portugalia) 6:1, 6:3
ćwierćfinał gry podwójnej:
Kacper Żuk (Polska) / Frederico Ferreira Silva (Portugalia) - Hugo Grenier (Francja) / Alexandre Muller (Francja) 6:2, 6:3
Czytaj także:
Iga Świątek nie trwoni sił. Polka rozgromiła szwedzką tenisistkę
Nie tylko Iga Świątek gromi. Niebezpieczna Estonka na drodze Polki