Najlepsza polska tenisistka po raz kolejny nie dała sobie wyrwać seta. Wygrała z Martą Kostiuk 6:3, 6:4. Nie był to jednak łatwy mecz, bo Ukrainka pokazała się ze świetnej strony. W kluczowych momentach to jednak Polka pokazała klasę.
"Nie ma recepty na Igę Świątek. Marta Kostiuk opuszcza korty Rolanda Garrosa" - napisał portal sport.ua. "Ukrainka przegrała po bardzo emocjonującym pojedynku z obrończynią tytułu. Po Rolandzie Garrosie ustanowi osobisty rekord w światowych rankingach, debiutując w pierwszej "70" - podkreślił sport.ua.
Iga Świątek pokazywała podczas poniedziałkowego starcia swoją największą broń, czyli różnorodność. Podkreślają to zagraniczni dziennikarze. "Marta Kostiuk długo utrzymywała tenis na wysokim poziomie, zmuszając Świątek do wysiłku. Jednak minęło niewiele czasu, zanim różnorodność Świątek i umiejętność gry w swoim najlepszym tenisie miała znaczenie. Polka sprawiła, że Ukrainka popełniła w ważnych momentach kilka niewymuszonych błędów" - napisano na Ubitennis.net.
ZOBACZ WIDEO: Sprawa Naomi Osaki zwróciła uwagę na duży problem. "Mamy prawo mieć opinię na temat, ale..."
Rywalka Igi Świątek szczególnie dobrze wyglądała na początku pierwszego seta. Polka jednak po raz kolejny w turnieju French Open zachowała zimną krew. "Marta Kostiuk próbowała wszystkiego, aby w pierwszym secie podwyższyć prowadzenie na 3-1, ale broniąca tytułu mistrzyni zareagowała w najlepszy możliwy sposób. W pewnym momencie to ona przełamała rywalkę, a później bez większych problemów zakończyła pierwszego seta ze zwycięstwem" - pisze francuski "L'Equipue".
Po kolejnym świetnym meczu ze strony Igi Świątek znów nie da się uciec od faworyzowania jej do wygrania całego turnieju. "20-letnia Polka próbuje zachować tytuł Rolanda Garrosa, a ponieważ jest teraz jedyną zawodniczką spośród pierwszej dziesiątki rankingu, która pozostała w rywalizacji, stała się przekonującą faworytką do zwycięstwa" - czytamy na eurosport.com.
W ćwierćfinale turnieju Iga Świątek zmierzy się w środę z Greczynką Marią Sakkari.
Roland Garros 2021. Iga Świątek znalazła sposób na Martę Kostiuk. "Jej obrona była szalona"
Dawid Góra: Gest, który mówi wszystko [OPINIA]