Rafael Nadal podjął decyzję ws. Wimbledonu i igrzysk olimpijskich w Tokio! "Nie jest to coś, co lubię pisać"

ATP Halle: deblowy partner Huberta Hurkacza pokonał Rogera Federera. Awans Andrieja Rublowa

Po porażce w półfinale Rolanda Garrosa 2021 z Novakiem Djokoviciem Rafael Nadal nie był pewny swoich dalszych planów startowych. Hiszpan dał do zrozumienia na konferencji prasowej, że podejmie decyzję ws. Wimbledonu i igrzysk olimpijskich, czyli dwóch ważnych imprez, które odbędą się w lipcu. W czwartek wystosował specjalny komunikat.

"Nie jest to coś, co lubię pisać, ale chciałem poinformować, że zdecydowałem się nie brać udziału w tegorocznych mistrzostwach w Wimbledonie i igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Nigdy nie jest to łatwa decyzja, ale po wysłuchaniu mojego ciała i omówieniu tego z moim zespołem rozumiem, że jest to właściwa decyzja, mająca na celu przedłużenie kariery i dalsze robienie tego, co mnie cieszy, czyli konkurowanie na najwyższym poziomie i walka o moje zawodowe i osobiste cele na maksymalnym poziomie rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek szczerze o przygotowaniach w Spale. "Odpalamy grilla, gdy nie jesteśmy usatysfakcjonowani z menu"

Fakt, że w tym roku Roland Garros i Wimbledon dzielą tylko dwa tygodnie, nie ułatwił mojemu organizmowi regeneracji po zawsze wymagającym sezonie na kortach ziemnych. To były dwa miesiące wielkiego wysiłku, a decyzja, którą podejmuję, skupia się na perspektywie średnio- i długoterminowej.

Chcę wysłać specjalną wiadomość do moich fanów na całym świecie, w szczególności do tych w Wielkiej Brytanii i Japonii. Igrzyska olimpijskie zawsze wiele znaczyły w mojej karierze i zawsze były dla mnie priorytetem jako sportowca i kibica. Poczułem ducha, którego każdy sportowiec na świecie chce choć raz przeżyć w swojej karierze. Osobiście miałem okazję uczestniczyć w trzech igrzyskach, a nawet miałem zaszczyt być chorążym mojego kraju" - napisał na Facebooku 20-krotny mistrz wielkoszlemowy.

Nadal to dwukrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich. W 2008 roku triumfował w Pekinie w singlu, a osiem lat później zajął w Rio de Janeiro pierwsze miejsce w deblu. Jego partnerem podczas turnieju w Brazylii był Marc Lopez.

Czytaj także:
Wimbledon: przyznano dzikie karty. Kiedy losowanie?
Roger Federer rozczarowany i zaskoczony. "Muszę zrozumieć, dlaczego to się dzieje"