Katarzyna Kawa (WTA 133) walkę o miejsce w głównej drabince Wimbledonu rozpoczęła od odprawienia w trzech setach Włoszki Martiny di Giuseppe. Spotkanie to było rozgrywane na przestrzeni dwóch dni. W czwartek Polka przegrała 5:7, 1:6 z Witalią Diaczenko (WTA 150).
W pierwszym secie Kawa mogła prowadzić nawet 5:2. Zdobyła przełamanie na 3:2, a przy 4:2 zmarnowała trzy break pointy. Od stanu 3:5 Polka straciła cztery gemy z rzędu. Diaczenko wykorzystała drugą piłkę setową.
Na początku drugiej partii Kawa również miała swoje szanse. Przy 1:1 roztrwoniła dwa break pointy. Ostatecznie Diaczenko wywalczyła pięć kolejnych gemów. Polka mogła poprawić wynik na 2:5, ale nie wykorzystała następnych dwóch okazji na przełamanie. Rosjanka awans do decydującej rundy zapewniła sobie za pierwszą piłką meczową.
ZOBACZ WIDEO: Zawodnicy mdleli podczas zawodów w Chorzowie. "Temperatura przy bieżni osiągała ponad 60 stopni"
W ciągu 90 minut Diaczenko zdobyła 33 z 45 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz miała 100 proc. skuteczność akcji przy siatce (siedem z siedmiu). Obroniła dziewięć z 10 break pointów, a sama wykorzystała cztery z sześciu szans na przełamanie. Rosjanka posłała 17 kończących uderzeń przy 31 niewymuszonych błędach. Kawa miała sześć piłek wygranych bezpośrednio i 24 pomyłki.
Było to trzecie spotkanie tych tenisistek i po raz drugi lepsza okazała się Diaczenko. Kawa po raz siódmy nie przeszła wielkoszlemowych kwalifikacji, w tym po raz drugi w Wimbledonie (2019). Jedyny występ w głównej drabince imprezy tej rangi zanotowała w US Open 2020.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów
czwartek, 24 czerwca
II runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:
Witalia Diaczenko (Rosja) - Katarzyna Kawa (Polska, 25) 7:5, 6:1
Czytaj także:
Bezsilna Iga Świątek już nie gra w Eastbourne
Eastbourne: Iga Świątek zatrzymana w II rundzie [SKRÓT MECZU]
Czy Katarzyna Kawa zadebiutuje w Wimbledonie za rok? 
