Po łatwym zwycięstwie w pierwszej fazie eliminacji nad Chinką Fang Ying Xun (więcej tutaj) na drodze Urszuli Radwańskiej (WTA 233) stanęła dużo wyżej notowana tenisistka. Anna Karolina Schmiedlova (WTA 122) była swego czasu podobnie jak krakowianka w Top 30 światowej klasyfikacji. Na jej koncie są trzy tytuły imprez głównego cyklu. Pierwsze mistrzostwo Słowaczka wywalczyła w 2015 roku w Katowicach.
W czwartek na trawnikach w Roehampton można było się spodziewać trudnej przeprawy. Reprezentantka naszych południowych sąsiadów zdobyła przełamanie w czwartym gemie, ale odpowiedź Radwańskiej była znakomita. Polka szybko odrobiła stratę breaka, a po pięknym pół-woleju wyrównała na po 3. Krakowianka poszła za ciosem i zdobyła jeszcze przełamania w siódmym i dziewiątym gemie. Dzięki temu wygrała pięć gemów z rzędu oraz całego seta 6:3.
Drugą partię także lepiej otworzyła Schmiedlova, która uzyskała breaka w trzecim gemie. Nie była jednak w stanie utrzymać przewagi. Radwańska lepiej radziła sobie w wymianach i poruszała się po korcie. W efekcie błyskawicznie odrobiła stratę, a po przełamaniu w szóstym gemie prowadziła już 4:2, bo odebrała serwis rywalce do zera.
ZOBACZ WIDEO: Droga do Tokio: Małachowski i Włodarczyk
Słowaczka wyrównała jednak na po 4, ale od tego momentu była pod presją. W 10. gemie z trudem obroniła trzy piłki meczowe. Po zmianie stron znów znalazła się w opałach, ale tym razem krakowianka była skuteczna. Wykorzystała szóstą okazję do skończenia pojedynku i po 91 minutach zwyciężyła ostatecznie 6:3, 7:5.
Dzięki czwartkowej wygranej Radwańska awansowała do trzeciej i decydującej fazy eliminacji do wielkoszlemowego Wimbledonu 2021. W piątek na jej drodze do głównej drabinki stanie Amerykanka Danielle Lao (WTA 238), która odprawiła rozstawioną z "dwójką" Bułgarkę Wiktorię Tomową (WTA 105).
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów
czwartek, 24 czerwca
II runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:
Urszula Radwańska (Polska) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja, 18) 6:3, 7:5
Czytaj także:
Bezsilna Iga Świątek już nie gra w Eastbourne
Eastbourne: Iga Świątek zatrzymana w II rundzie [SKRÓT MECZU]