Chiński tenis kojarzy się z sukcesami kobiet. Na Li to dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa w singlu. Ze znakomitej strony w najważniejszych turniejach pokazywały się też chociażby Shuai Peng, Jie Zheng czy Saisai Zheng. Ale w rozgrywkach ATP tenisiści z Państwa Środka są tłem dla pozostałych.
Jednak w tym tygodniu za sprawą Zhizhena Zhanga pojawił się powód, by wspomnieć o chińskim męskim tenisie. 24-latek z Szanghaju przeszedł trzystopniowe kwalifikacje Wimbledonu i został pierwszym w Erze Open Chińczykiem, który zagra w głównej drabince The Championships.
Zhang stał się zarazem czwartym w erze zawodowej chińskim singlistą, który wystąpi w turnieju wielkoszlemowym. W przeszłości w Australian Open zagrali Di Wu, Ze Zhang i Zhe Li, ale żaden z nich nie zdołał wygrać meczu.
24-latek z Szanghaju może być postacią anonimową dla wielu sympatyków tenisa. W trwającej od 2012 roku zawodowej karierze najwyżej wspiął się na 136. miejsce w rankingu ATP. W turniejach głównego cyklu jego najlepszym rezultatem jest ćwierćfinał w Chengdu w 2019 roku. Teraz jednak zapisał się w annałach epokowym wyczynem dla swojego kraju.
To zarazem pokazuje, jak specyficznym sportem jest tenis. Że nawet w tak potężnym gospodarczo kraju, który zamieszkuje ponad 1,4 mld ludzi, mimo ogromnych nakładów finansowych, wielu akademii i sprowadzaniu światowej klasy trenerów, wychowanie singlisty z poziomu turniejów wielkoszlemowych jest zadaniem, na wykonanie którego czasami trzeba czekać 53 lata.
Wimbledon 2021 zostanie rozegrany w dniach 28 czerwca - 11 lipca. W piątek odbędzie się losowanie głównej drabinki.
Przerwa od tenisa Rafaela Nadala. "To maraton, podczas którego trzeba podejmować trudne decyzje"
ZOBACZ WIDEO: Droga do Tokio: Małachowski i Włodarczyk