W ostatniej imprezie kalendarza przed wielkoszlemowym US Open (31 sierpnia - 13 września) zobaczymy z polskich singlistek tylko Agnieszkę Radwańską, trzynastą zawodniczkę światowego rankingu.
Spotkanie siostry naszej najlepszej zawodniczki miało niezwykły przebieg w pierwszej partii, gdzie Ula (zwycięstwo z wyżej notowaną Kirilenko w pierwszej rundzie) obroniła wszystkie dziewięć piłek będącymi szansami Pin na przełamanie. To Polka wykorzystała swoją jedyną okazję, co zadecydowało o jej sukcesie do trzech.
Wciąż mająca problemy z podaniem Radwańska jako pierwsza, dopiero na 1:3, wygrała własnego gema serwisowego w drugiej partii. Pin miała jednak nadal przewagę przełamania, której nie oddała do końca tego seta.
W decydującej części meczu Radwańska sprawowała się przy własnym podaniu już bardzo źle. Po drugim kolejnym przełamaniu i wyjściu na 4:1 wydawało się, że Pin miała otwartą drogę do finałowej rundy eliminacji. Krakowianka potrafiła stratę szybko odrobić do 3:4, ale to było wszystko z jej strony.
18-letnia Radwańska nie odwdzięczyła się Francuzce za porażkę w Dubaju na początku sezonu. Wtedy druga dziś rakieta polskiego tenisa skreczowała przy stanie 2:0 w trzecim secie.
Pilot Pen Tennis, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 600 tys. dol.
sobota, 22 sierpnia 2009
wynik
druga runda kwalifikacji gry pojedynczej:
Camille Pin (Francja) - Urszula Radwańska (Polska) 3:6, 6:1, 6:3