Byłe liderki rankingu nie trwonią sił. Venus Williams nie dała rady Tunezyjce

PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Garbine Muguruza
PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Garbine Muguruza

Dwie byłe liderki rankingu odniosły w środę komfortowe zwycięstwa w wielkoszlemowym Wimbledonie. Venus Williams nie przeciwstawiła się tunezyjskiej tenisistce.

Trzeciego dnia Wimbledonu drugi mecz w turnieju rozegrała Karolina Pliskova (WTA 13). Czeszka pokonała 6:2, 6:2 Donnę Vekić (WTA 49). W ciągu 66 minut była liderka rankingu zaserwowała pięć asów i zdobyła 26 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z 11 szans na przełamanie, a sama nie musiała bronić break pointów. Pliskova posłała 23 kończące uderzenia przy siedmiu niewymuszonych błędach. Vekić miała 21 piłek wygranych bezpośrednio i 19 pomyłek.

Pliskova podwyższyła na 5-1 bilans meczów z Vekić. Spotkały się w drugim kolejnym wielkoszlemowym turnieju. W I rundzie Rolanda Garrosa Czeszka wygrała 7:5, 6:4. Kolejną jej rywalką będzie Tereza Martincova (WTA 87), która obroniła cztery piłki setowe w 12. gemie drugiego seta i wygrała 6:3, 7:6(5) z Nadią Podoroską (WTA 39).

Garbine Muguruza (WTA 12) pokonała 6:1, 6:4 Lesley Pattinamę Kerkhove (WTA 174). W drugim secie Hiszpanka wróciła ze stanu 2:4. W ciągu 68 minut zaserwowała siedem asów i zdobyła 22 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Była liderka rankingu zniwelowała trzy z czterech break pointów i zaliczyła cztery przełamania.

W III rundzie Muguruzę czeka starcie z Ons Jabeur (WTA 24), która w 80 minut wygrała 7:5, 6:0 z Venus Williams (WTA 111). Tunezyjka odparła pięć z sześciu break pointów i pokusiła się o pięć przełamań. Amerykanka na przestrzeni lat 2000-2008 pięć razy triumfowała w Wimbledonie. Zanotowała 23. występ w londyńskiej imprezie. Jabeur w ubiegłorocznym Australian Open osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał.

Elise Mertens (WTA 16) w 58 minut rozbiła 6:2, 6:0 Lin Zhu (WTA 99). Belgijka przy siatce zdobyła 10 z 13 punktów. Posłała 22 kończące uderzenia przy 12 niewymuszonych błędach. Chinka miała pięć piłek wygranych bezpośrednio i 15 pomyłek. Jelena Rybakina (WTA 20) pokonała 6:4, 6:4 Claire Liu (WTA 120). W drugim secie Kazaszka wróciła ze stanu 1:3.

Madison Keys (WTA 27) wygrała 6:1, 6:4 z Lauren Davis (WTA 91). W ciągu 63 minut wyżej notowanej Amerykance zanotowano 22 piłki wygrane bezpośrednio i 13 pomyłek. Davis miała 11 piłek wygranych bezpośrednio i dziewięć pomyłek. Sloane Stephens (WTA 73) wróciła z 0:2 w pierwszym secie i pokonała 7:5, 6:3 Kristie Ahn (WTA 117).

Jekaterina Aleksandrowa (WTA 36) przegrała 5:7, 2:6 z Marią Camilą Osorio Serrano (WTA 94). W pierwszym secie Rosjanka roztrwoniła prowadzenie 4:0 i piłkę setową przy 5:3. Jessica Pegula (WTA 26) uległa 4:6, 6:3, 3:6 Ludmile Samsonowej (WTA 65). Tenisistka z Rosji zdobyła 38 z 47 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zaliczyła trzy przełamania.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów
środa, 30 czerwca

II runda gry pojedynczej kobiet:

Karolina Pliskova (Czechy, 8) - Donna Vekić (Chorwacja) 6:2, 6:2
Garbine Muguruza (Hiszpania, 11) - Lesley Pattinama Kerkhove (Holandia, Q) 6:1, 6:4
Elise Mertens (Belgia, 13) - Lin Zhu (Chiny) 6:2, 6:0
Jelena Rybakina (Kazachstan, 18) - Claire Liu (USA, Q) 6:4, 6:4
Ons Jabeur (Tunezja, 21) - Venus Williams (USA) 7:5, 6:0
Madison Keys (USA, 23) - Lauren Davis (USA) 6:1, 6:4
Ludmiła Samsonowa (Rosja, WC) - Jessica Pegula (USA, 22) 6:4, 3:6, 6:3
Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia, Q) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 32) 7:5, 6:2
Tereza Martincova (Czechy) - Nadia Podoroska (Argentyna) 6:3, 7:6(5)
Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Danielle Collins (USA) 6:2, 6:0
Sloane Stephens (USA) - Kristie Ahn (USA, LL) 7:5, 6:3
Maria Sakkari (Grecja, 15) - Shelby Rogers (USA) 5:7 *do dokończenia

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Spektakularna metamorfoza Magdy Linette. Pierwszy set tego nie zapowiadał
Sofia Kenin odpadła w fatalnym stylu. Aryna Sabalenka wybrnęła z opresji

Komentarze (1)
avatar
bórmistrz
1.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz Muguruzy z Jabeur jest dla nas szczególnie interesujący, zwyciężczyni będzie rywalką Igi Świątek w IV r. (oczywiście jeśli Iga wygra jutro z Begu).