Pogromczyni Igi Świątek zatrzymana. Aryna Sabalenka zagra o finał Wimbledonu

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka w dwóch setach pokonała Ons Jabeur w ćwierćfinale Wimbledonu 2021. Dla Białorusinki to pierwszy w karierze awans do 1/2 finału turnieju wielkoszlemowego w singlu.

Ons Jabeur była rewelacją Wimbledonu 2021. Tunezyjka wyeliminowała m.in. Igę Świątek i niespodziewanie dotarła do 1/4 finału. W tej fazie została jednak zatrzymana. We wtorkowym ćwierćfinale przegrała 4:6, 3:6 z rozstawioną z numerem drugim Aryną Sabalenką.

To była konfrontacja tenisistek prezentujących odmienne style gry. Z jednej strony grająca urozmaicony tenis, często zagrywająca slajsem i zmieniająca rytm akcji Jabeur. Z drugiej - potężnie uderzająca, stawiająca na siłowe rozwiązania Sabalenka.

Zderzenie takich przeciwnych sposobów gry często owocuje ciekawym widowiskiem. I tak też było we wtorek na korcie centralnym. Sabalenka i Jabeur zapewniły sympatykom tenisa interesujący mecz.

Pierwszy set był bardzo wyrównany, aż do dziesiątego gema, kiedy to Sabalenka ruszyła do mocniejszego natarcia. Jabeur jednak dzielnie broniła się i oddaliła cztery piłki setowe, lecz przy piątej szansie dla rywalki trafiła z forhendu w siatkę i tym samym Białorusinka zwyciężyła w inauguracyjnej partii.

Druga odsłona obfitowała w zmiany sytuacji. Sabalenka objęła prowadzenie 2:0 po tym, jak w gemie otwarcia wyszła ze stanu 0-40, a następnie przełamała rywalkę. Lecz Jabeur odrobiła stratę i wyrównała na 2:2.

Jednak znów, jak w inauguracyjnym secie, w końcówce górę wzięły klasa, umiejętności i siła zagrań Sabalenki. Rozstawiona z numerem drugim Białorusinka wywalczyła breaka na 5:3, po czym zakończyła spotkanie.

- Jestem bardzo zadowolona, że wygrałam, bo Ons jest świetną tenisistką i niesamowitą osobą, więc mecze z nią nigdy nie są łatwe. Cieszę się, że mogłam ją pokonać - mówiła w wywiadzie na korcie Sabalenka, która we wtorek zapisała na swoim koncie po trzy asy i przełamania oraz 27 uderzeń wygrywających.

Dla Sabalenki, dwukrotnej mistrzyni wielkoszlemowej w deblu, to pierwszy w karierze awans do 1/2 finału imprezy tej rangi w singlu. O finał, w czwartek, Białorusinka zagra z Karoliną Pliskovą.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów
wtorek, 6 lipca

ćwierćfinał gry pojedynczej kobiet:

Aryna Sabalenka (Białoruś, 2) - Ons Jabeur (Tunezja, 21) 6:4, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

ZOBACZ WIDEO: "Ale ty masz mamę, najgorsza na świecie". Iga Baumgart-Witan o relacjach z trenerką

Komentarze (6)
avatar
No wlasnie
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Myslalem, ze w sporcie sie wygrywa a nie gromi. 
avatar
Arkadiusz Mochocki
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rankingi nie grają, tylko ludzie, i czasem ktoś spoza czołowej 3, daje Idze, większy wycisk. W każdym razie Iga, z Barty nie przegrała, tak jednostronnie, jak wczoraj. 
avatar
fulzbych vel omnibus
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Arkadiusz Mochocki: Sabalenka następczyni kończącej powoli Azarenki. Azarenka była wiecznie druga po Serenie a Sabalenka ma chyba szansę na nr 1. Zresztą prawdę powie mecz z Barty jeśli do tak Czytaj całość
avatar
Arkadiusz Mochocki
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A więc wygrała niedoceniana Sabalenka(Fibak stawiał na Tunezyjkę). Do tej pory szło jej dobrze, tylko na małych imprezach, a na szlemach, nie grała, na miarę swego miejsca WTA. 
avatar
fulzbych vel omnibus
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziś rządzi wielka trójka: Sabalenka, Barty i wielka nieobecna Osaka. Dla Igi obecnie wyzwaniem jest pokonać którąś z nich. ;-)