[tag=10960]
Wimbledon 2021[/tag] wchodzi w decydującą fazę. Karen Chaczanow (Rosja) spotkał się w ćwierćfinale turnieju singlistów z Denisem Shapovalovem (Kanada). Długi, pięciosetowy mecz wygrał ten drugi zawodnik (TUTAJ czytaj pomeczową relację >>). Rosjanin nie tylko pożegnał się z turniejem, ale także miał chwilowy problem. Problem z... czapeczką.
Tutaj należy przypomnieć, że Wimbledon jest jedynym turniejem w całym kalendarzu, w którym obowiązuje biały strój. Zawodniczki i zawodnicy nie mogą założyć kolorowych koszulek, spodenek czy butów. Wynika to z bardzo długiej tradycji. Otóż pierwsze wzmianki gry na Wimbledonie sięgają nawet XIX wieku. Wówczas tenis był sportem towarzyskim, uprawianym głównie przez kobiety. I właśnie wówczas zdecydowano, że uczestnicy muszą być ubrani na biało, bo na kolorowych strojach plamy potu były bardziej widoczne.
Mamy już XXI wiek, a - mimo wielu protestów - uczestnicy Wimbledonu nadal muszą występować na biało. Na dodatek dochodzi do wielu kontrowersyjnych sytuacji. Na przykład tej, która spotkała Chaczanowa.
Otóż sędzia uznał, że czapeczka Chaczanowa nie jest odpowiednio biała. Okazało się, że od jej wewnętrznej strony jest dość widoczny czarny pas materiału. Arbiter nakazał tenisiście ściągnąć czapeczkę.
Khachanov is told to change his hat because it is too black on the inside for Wimbledon.
— Oleg S. (@AnnaK_4ever) July 7, 2021
Well, at least they didn't force him dye his hair blonde. pic.twitter.com/8ngX6yzmpZ
- Dobrze, że nie kazali mu przefarbować włosów na blond - zauważył ironicznie jeden z internautów.
Czytaj także: Medytacja, książki Roberta Ludluma i… poker, czyli Hubert Hurkacz poza kortem >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za zmiana! Mistrz olimpijski wygląda jak... Conor McGregor