Były świetne mecze i efektowne zagrania Agnieszki Radwańskiej. Był półfinał Wimbledonu Jerzego Janowicza. Były sukcesy Łukasza Kubota. Ale przeciętny polski kibic mimo wszystko wykazywał tylko przebłyski zainteresowania. Oczywiście z pewnymi wyjątkami najważniejszych spotkań choćby krakowskiej tenisistki, która długo utrzymywała się na drugim miejscu rankingu WTA.
A dziś zainteresowanie tenisem jest widoczne, jak na dłoni. Nie tylko w postaci wyników oglądalności transmisji telewizyjnych z najważniejszych meczów, ale również popularności tekstów o tej dyscyplinie zamieszczanych w internecie. Użytkownicy chłoną wiedzę o Idze Świątek, dyskutują na jej temat w komentarzach. 20-latka stanowi idealny przykład sportsmenki godnej naśladowania. Może stanowić wzór dla adeptów tenisa. Nie tylko osiąga imponujące wyniki, ale również jest niezwykle świadoma swoich umiejętności i słabości. Czyta książki, uwielbia muzykę, ma dużą wiedzę o świecie, wreszcie świetnie uczyła się w szkole - a więc powinna być wymarzonym materiałem (choć nieco stereotypowym) na idolkę wg większości młodych rodziców.
I, co najważniejsze, nie jest osamotniona w polskim środowisku tenisa. Magda Linette potrafi zaskoczyć pokonując znacznie wyżej notowaną rywalkę. Hubert Hurkacz właśnie osiągnął największy sukces w karierze awansując do półfinału Wimbledonu.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". Wszystko jasne! Anglia w finale Euro 2020! [CAŁY ODCINEK]
Dziś turniej wielkoszlemowy może stanowić święto nie tylko dla pasjonatów, ale także tych, którzy chcą kibicować reprezentantom Polski przed telewizorem i krok po kroku uczyć się tenisa. Zarówno Huberta, jak i Igę stać na to, aby wygrać prestiżowy turniej. 20-latka zresztą już to udowodniła.
Całe zamieszanie jest w dużej mierze zasługą właśnie tej dwójki. I ludzi, których mają wokół siebie. Mam wrażenie, że swoją postawą na kortach zdobyli już pokaźną grupę wiernych fanów. A kultura kibicowania podczas turniejów i postawa fair play samych zawodników (przynajmniej w większości przypadków) sprawiają, że tenis jest rozrywką wysokich sportowych lotów.
Tym bardziej trzeba mieć nadzieję, że kolejne sukcesy Polaków przyjdą już niebawem. A jeśli zaskoczy nas jakieś mniej popularne nazwisko - tym lepiej!
Novak Djoković zagra o obronę tytułu. Serb solidniejszy i skuteczniejszy od Denisa Shapovalova >>
Świetne prognozy ws. Huberta Hurkacza. "Teraz powrót na jego ukochany beton" >>