Faworytka ze Słowenii gra dalej w Lozannie. Walkower w meczu Katarzyny Piter

PAP/EPA / LAURENT GILLIERON / Na zdjęciu: Tamara Zidansek
PAP/EPA / LAURENT GILLIERON / Na zdjęciu: Tamara Zidansek

Najwyżej rozstawiona Słowenka uporała się z reprezentantką Luksemburga w turnieju WTA 250 w Lozannie. W deblowym meczu Katarzyny Piter miał miejsce walkower.

W Lozannie miał miejsce kolejny deszczowy dzień. Ostatecznie nie doszedł do skutku deblowy mecz Katarzyny Piter i Arantxy Rus. Tenisistki te wycofały się z powodu kontuzji szyi Holenderki. W ten sposób bez gry do ćwierćfinału awansowały Nowozelandka Erin Routliffe i Belgijka Kimberley Zimmermann.

W singlu w ćwierćfinale zameldowała się Tamara Zidansek (WTA 50), która pokonała 6:2, 7:5 Mandy Minellę (WTA 242). W ciągu 97 minut Słowenka wykorzystała siedem z 14 break pointów. Kolejną jej rywalką będzie kwalifikantka Lucia Bronzetti (WTA 241), która w 64 minuty rozbiła 6:1, 6:2 Annę Blinkową (WTA 82). Łupem Włoszki padło 55 z 84 rozegranych punktów (65,5 proc.).

Natalia Wichliancewa (WTA 175) wygrała 6:1, 6:3 z Jasmine Paolini (WTA 87). W ciągu 57 minut Rosjanka zdobyła 26 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła cztery break pointy i zamieniła na przełamanie cztery z sześciu szans. W ćwierćfinale Wichliancewą czeka starcie ze Stefanie Vögele (WTA 130) lub Maryną Zaniewską (WTA 193). Spotkanie to zostało przerwane w pierwszym secie przy prowadzeniu Szwajcarki 5:4.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak spędza wakacje dziewczyna Ronaldo

Nie udało się dokończyć również meczów Caroline Garcii (WTA 76) z Astrą Sharmą (WTA 128) i Kamilli Rachimowej (WTA 132) z Clara Burel (WTA 125). W ogóle nie rozpoczęte zostały dwa spotkania II rundy, w tym broniącej tytułu Fiona Ferro (WTA 52) z Alycią Parks (WTA 257).

Ladies Open Lausanne, Lozanna (Szwajcaria)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,24 tys. dolarów
czwartek, 15 lipca

II runda gry pojedynczej:

Tamara Zidansek (Słowenia, 1) - Mandy Minella (Luksemburg) 6:2, 7:5
Natalia Wichliancewa (Rosja) - Jasmine Paolini (Włochy, 7) 6:1, 6:3
Lucia Bronzetti (Włochy, Q) - Anna Blinkowa (Rosja, 8) 6:1, 6:2
Astra Sharma (Australia, Q) - Caroline Garcia (Francja, 5) 6:7(3), 4:3 *do dokończenia
Stefanie Vögele (Szwajcaria) - Maryna Zaniewska (Belgia) 5:4 *do dokończenia
Kamilla Rachimowa (Rosja) - Clara Burel (Francja) 6:1, 1:0 *do dokończenia

I runda gry pojedynczej:

Maryna Zaniewska (Belgia) - Jil Teichmann (Szwajcaria, 3) 6:3, 2:6, 6:2

I runda gry podwójnej:

Erin Routliffe (Nowa Zelandia) / Kimberley Zimmermann (Belgia) - Katarzyna Piter (Polska, 4) / Arantxa Rus (Holandia, 4) walkower

Zobacz także:
Zmarła legenda kobiecego tenisa. To była jedna z nielicznych takich zawodniczek
Hubert Hurkacz składa bardzo odważną deklarację przed igrzyskami. "Cel jest jasny"

Komentarze (1)
avatar
collins01
16.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maryna Zaniewska,Belgia... Swiat zwariował i z pewnością nie jest to jego ostatnie słowo.