Była dziewiąta rakieta świata zakończyła karierę. "18 pięknych lat, podczas których poświęciłam się tobie"
Dwukrotna półfinalistka Rolanda Garrosa oraz medalistka igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro poinformowała, że ostatecznie zakończyła swoją przygodę z zawodowym tenisem.
Bacsinszky pożegnała się pisząc wzruszający list do... zawodowego tenisa. "Jako mała dziewczynka nigdy nie wyobrażałam sobie, że dzięki tobie dokonam tylu pięknych rzeczy, doświadczę tak wielu emocji, tak wiele się nauczę, zwłaszcza o sobie, ale też o świecie. Byłeś najpiękniejszą szkołą życia i nie mogę ci za to wystarczająco podziękować... 18 pięknych lat, podczas których poświęciłam się tobie. Teraz nadszedł czas, abym przewróciła kartę i zapisała nową, co mam nadzieję będzie równie intensywne" - wyznała na Facebooku.
"Dziękuję za ciężkie czasy, uśmiechy, łzy, wątpliwości, ale przede wszystkim za nauki, które mi przekazaliście. Jestem bardzo dumna ze wszystkiego, co udało mi się osiągnąć (...) Dziś wycofuję się z profesjonalnego sportu, ale nigdy nie zapomnę błysków w moich oczach" - dodała tenisistka, dziękując za wsparcie rodzinie, fanom, sponsorom i krajowej federacji.
Bacsinszky wygrała cztery turnieje WTA 250 w singlu (Luksemburg 2009, Acapulco i Monterrey 2015 oraz Rabat 2016), ale była też w finale prestiżowego China Open 2015. Dzięki tym wynikom i rezultatom osiągniętym w Wielkim Szlemie wspięła się na dziewiątą pozycją w rankingu WTA. Ponadto w 2016 roku wywalczyła srebrny medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, gdzie zagrała w deblu u boku Martiny Hingis.
— Timea Bacsinszky (@TimeaOfficial) July 16, 2021
Zobacz także:
Hubert Hurkacz czeka na igrzyska olimpijskie. "Z takim nastawieniem polecę do Tokio"
Iga Świątek ma jasny cel na igrzyska olimpijskie. "W Tokio spełnię swoje marzenia"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)