Tegoroczne zawody zapowiadają się interesująco, bo dziką kartę od organizatorów otrzymał Hiszpan Rafael Nadal. Będzie to jego pierwszy występ w amerykańskiej stolicy. Do USA mieli polecieć również Polacy, jednak w trakcie igrzysk olimpijskich w Tokio ich plany uległy zmianie.
Notowany obecnie na 12. miejscu w rankingu ATP Hubert Hurkacz wycofał się z turnieju ATP 500 w Waszyngtonie. Wrocławianin zakończył zmagania w Tokio na II rundzie singla i I rundzie debla. "Hubi" powróci do touru podczas imprezy ATP Masters 1000 w Toronto (9-15 sierpnia).
Do Waszyngtonu nie poleci również Kamil Majchrzak. Piotrkowianin był na liście oczekujących do wejścia do głównej drabinki, ze sporą szansą na występ w turnieju. Postanowił jednak wycofać się ze startu w USA. Nasz tenisista ciągle jest na liście zgłoszeń do challengera w Libercu, gdzie powinien być wysoko rozstawiony.
W amerykańskiej stolicy nie zobaczymy również Łukasza Kubota. Lubinianin, ćwierćfinalista olimpijskiego turnieju miksta w parze z Igą Świątek, miał grać w Waszyngtonie wspólnie z Brazylijczykiem Marcelo Melo. Na amerykańskie korty twarde poleci jednak później.
Czytaj także:
Karen Chaczanow powalczy o złoty medal
Pogromcy Igi Świątek i Łukasza Kubota skomentowali mecz
ZOBACZ WIDEO: Polskie wioślarki w doskonałych humorach! "Może ktoś nam przemyci sake"