Stan Wawrinka wycofał się z US Open. Pech jednego mistrza szczęściem drugiego

Wracający do zdrowia po operacjach stopy Stan Wawrinka nie zagra w US Open. Po wycofaniu się Szwajcara, trzykrotnego mistrza wielkoszlemowego, do turnieju wszedł inny tenisista mający w dorobu trzy triumfy w imprezach Wielkiego Szlema, Andy Murray.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Stan Wawrinka Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Stan Wawrinka
Z powodu kontuzji stopy Stan Wawrinka nie występuje od kwietnia. Szwajcar przeszedł dwie operacje i - jak wyjawił - ma nadzieję, że najgorsze już za nim. - Niedawno zdjąłem gips i pierwszy raz od sześciu tygodni mogę normalnie chodzić - powiedział w zeszłym tygodniu.

Wawrinka wciąż nie wie, kiedy będzie mógł wrócić do gry. Na pewno nie nastąpi to w ciągu najbliższego miesiąca. Tenisista z Lozanny wycofał się bowiem ze startującego 30 sierpnia wielkoszlemowego US Open.

W tym przypadku pech jednego mistrza jest szczęściem drugiego. Po wycofaniu się Wawrinki, trzykrotnego triumfatora imprez wielkoszlemowych, w tym zwycięzcy US Open (w 2016 roku), do głównej drabinki wszedł Andy Murray. Brytyjczyk także ma dorobku trzy triumfy w imprezach Wielkiego Szlema i tytuł w Nowym Jorku (sezon 2012), ale aktualnie zajmuje dopiero 105. miejsce w rankingu ATP.

US Open 2021 zostanie rozegrany w dniach 30 sierpnia - 12 września. Tytułu sprzed roku ma bronić Dominic Thiem, lecz jego występ stoi pod znakiem zapytania, bo zmaga się z urazem nadgarstka.

Dominic Thiem wycofał się z kolejnych turniejów. Co z obroną tytułu w US Open?

ZOBACZ WIDEO: Patryk Dobek zdobył brązowy medal w Tokio. Po powrocie do kraju zdradził kulisy biegu finałowego
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×