Elina Switolina największą gwiazdą w Chicago. Polka zgłoszona do debla

Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Elina Switolina
Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Elina Switolina

Już w niedzielę rozpocznie się turniej WTA 250 na kortach twardych w Chicago. Faworytką będzie oznaczona "jedynką" Elina Switolina. Na start zdecydowała się tylko jedna Polka.

Kobiecy tenis na dobre zawitał do Wietrznego Miasta. Już w tym tygodniu odbywa się challenger WTA, w którym o tytuł powalczą Dunka Clara Tauson i Brytyjka Emma Raducanu. W obecnym sezonie odbędą się w Chicago jeszcze dwie imprezy WTA Tour. Pierwsza rozpocznie się już w niedzielę i ma rangę WTA 250 (Chicago Women's Open). Druga zostanie rozegrana na przełomie września i października i będzie mieć rangę WTA 500 (Chicago Fall Tennis Classic).

Organizatorem kobiecych turniejów głównego cyklu jest pochodzący z Chicago znany trener Kamau Murray (doprowadził Sloane Stephens do triumfu w US Open 2017). Jego celem jest promocja tenisa w trzecim co do wielkości mieście w USA.

Największą gwiazdą zawodów Chicago Women's Open jest Elina Switolina. Ukrainka otrzymała od organizatorów dziką kartę i została rozstawiona z "jedynką". Jej pierwszą rywalką będzie tenisistka z eliminacji bądź "szczęśliwa przegrana" z kwalifikacji. Te zostaną zakończone w niedzielę. Z numerem drugim miała zagrać mistrzyni z Montrealu, Włoszka Camila Giorgi, lecz wycofała się.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

Z numerem trzecim wystąpi w Chicago Rumunka Sorana Cirstea, a z numerem czwartym Słowenka Tamara Zidansek, czyli półfinalistka Rolanda Garrosa 2021. Dziką kartę, oprócz Switoliny, otrzymały Amerykanka Venus Williams oraz Kanadyjki Francoise Abanda i Katherine Sebov.

W Chicago wystąpi tylko jedna Polka, Alicja Rosolska. Warszawianka zagra w deblu wspólnie z Eri Hozumi. Pierwszymi przeciwniczkami polsko-japońskiej pary będą Amerykanka Quinn Gleason i Brytyjka Eden Silva. Najwyżej rozstawioną parą są Amerykanka Nicole Melichar i Holenderka Demi Schuurs.

Chicago Women's Open, Chicago (USA)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 235,2 tys. dolarów

Losowanie głównej drabinki:

Elina Switolina (Ukraina, 1/WC) - Q/LL
Fiona Ferro (Francja) - Q/LL
Danka Kovinić (Czarnogóra) - Francoise Abanda (Kanada, WC)
Q/LL - Kristina Mladenović (Francja, 7)

Sorana Cirstea (Rumunia, 3) - Tereza Martincova (Czechy)
Venus Williams (USA, WC) - Su-Wei Hsieh (Tajwan)
Rebecca Peterson (Szwecja) - Marie Bouzkova (Czechy)
Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia) - Viktorija Golubić (Szwajcaria, 6)

Marta Kostiuk (Ukraina, 8) - Katherine Sebov (Kanada, WC)
Kaia Kanepi (Estonia) - Anhelina Kalinina (Ukraina)
Q/LL - Heather Watson (Wielka Brytania)
Warwara Graczewa (Rosja) - Tamara Zidansek (Słowenia, 4)

Marketa Vondrousova (Czechy, 5) - Q/LL
Nao Hibino (Japonia) - Alison van Uytvanck (Belgia)
Misaki Doi (Japonia) - Jasmine Paolini (Włochy)
Ann Li (USA) - Alize Cornet (Francja, 9)

Czytaj także:
Incydent z kamerą punktem zwrotnym. Danił Miedwiediew nie był zadowolony
Inna nawierzchnia, wynik podobny. Starcie wielkich mistrzyń znów dla Ashleigh Barty

Komentarze (3)
avatar
Arkadiusz Mochocki
22.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Może Iga też powinna, zważywszy na to, jak szybko odpadła w Cincinnati, by po szlifować formę, choć mogłaby paść fizycznie, nerwowo szukając formy, na ostatnią chwilę. 
avatar
Arkadiusz Mochocki
22.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wększość gwiazd, odpuszcza takie imprezy, tuż przed Wielkim Szlemem, by nie nabawić się kontuzji, na ostatnią chwilę, choć Krejcikowa zrobiła wyjątek, i dobrze na tym wyszła. 
avatar
Bardzo Stary Zły Realista
22.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Po co Iga miałaby grać :( Przecież forma jest :(