W US Open 2021 Novak Djoković rywalizuje o dwa wyjątkowe osiągnięcia. Jeśli wygra, zdobędzie 21. wielkoszlemowy tytuł i obejmie samodzielne prowadzenie w klasyfikacji wszech czasów, dystansując Rogera Federera oraz Rafaela Nadala, a także wywalczy Klasycznego Wielkiego Szlema. Zmagania o przejście do historii rozpoczął we wtorek od zwycięstwa w I rundzie 6:1, 6:7(5), 6:2, 6:1 nad 18-letnim kwalifikantem Holgerem Vitusem Nodskovem Rune.
Pierwszą partię Djoković wygrał gładko, tracąc zaledwie gema. Druga miała zaskakujący przebieg. Serb przegrywał 0:3 i choć zniwelował tę stratę, nieoczekiwanie okazał się słabszy od Rune w tie breaku (5-7). Tym samym Duńczyk sensacyjnie doprowadził do wyrównania w setach, ale z powodu problemów fizycznych nie zdziałał nic więcej. Od połowy trzeciej odsłony miał bowiem skurcze i nie był w stanie optymalnie poruszać się po korcie. Mimo że cierpiał, wytrwał do ostatniej piłki, choć na korcie pełnił rolę statysty.
Dla Djokovicia był to pierwszy mecz od 31 lipca, gdy przegrał pojedynek o brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio z Pablo Carreno. - Zacząłem świetnie i rozegrałem dobry pierwszy set. O trzecim i czwartym nie warto mówić, bo on ledwo się ruszał. Podziękowania za niego dla walkę. Miał za sobą kibiców. Jestem zadowolony z tego, jak zakończyłem mecz, ale z powodu jego problemów to nie była do końca uczciwa walka - powiedział, cytowany przez atptour.com.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!
Najwyżej rozstawiony Serb w ciągu 135 minut gry zapisał na swoim koncie 17 asów, osiem przełamań i 55 zagrań kończących. W II rundzie zmierzy się z Tallonem Griekspoorem, którego - jak przyznał - nie zna. Holender we wtorek wygrał 2:6, 7:6(3), 4:6, 6:4, 7:5 z Janem-Lennardem Struffem.
Vasek Pospisil odrobił stratę 0-2 w setach i po prawie trzyipółgodzinnej batalii pokonał 2:6, 3:6, 6:1, 6:3, 7:6(4) oznaczonego numerem 28. Fabio Fogniniego. Kolejnym rywalem Kanadyjczyka będzie Ilja Iwaszka. Białorusin, ubiegłotygodniowy mistrz turnieju w Winston-Salem, okazał się lepszy od Tennysa Sandgrena. Tie breaka piątej partii do wygranej potrzebował też Jordan Thompson. Australijczyk ograł Gianlukę Magera i w 1/32 finału stanie naprzeciw Asłana Karacewa, turniejowej "21".
Wtorkowa noc był udana dla reprezentantów gospodarzy. Najbardziej prestiżowe zwycięstwo odniósł Taylor Fritz, który wygrał 7:6(4), 6:2, 1:6, 6:4 z oznaczonym numerem 14. Alexem de Minaurem i w amerykańskim meczu II rundy powalczy z Jensonem Brooksbym. 20-latek z Sacramento, posiadacz dzikiej karty, wyeliminował Mikaela Ymera.
Dzikie karty wykorzystali też Jack Sock i Zachary Svajda. 28-latek z Nebraski pokonał Yoshihito Nishiokę i w II rundzie zmierzy się z Aleksandrem Bublikiem. Z kolei 18-latek z San Diego ograł Marco Cecchinato, a jego kolejnym rywalem będzie inny Włoch, Jannik Sinner. W II rundzie jest również Steve Johnson, który wygrał z kwalifikantem Maximilianem Martererem i teraz spotka się z Gaelem Monfilsem.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57,5 mln dolarów
wtorek, 31 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Holger Vitus Nodskov Rune (Dania, Q) 6:1, 6:7(5), 6:2, 6:1
Taylor Fritz (USA) - Alex de Minaur (Australia, 14) 7:6(4), 6:2, 1:6, 6:4
Vasek Pospisil (Kanada) - Fabio Fognini (Włochy, 28) 2:6, 3:6, 6:1, 6:3, 7:6(4)
Ilja Iwaszka (Białoruś) - Tennys Sandgren (USA) 7:6(3), 6:3, 6:4
Tallon Griekspoor (Holandia) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 2:6, 7:6(3), 4:6, 6:4, 7:5
Jordan Thompson (Australia) - Gianluca Mager (Włochy) 4:6, 6:3, 7:5, 2:6, 7:6(3)
Steve Johnson (USA) - Maximilian Marterer (Niemcy, Q) 5:7, 7:6(8), 7:6(8), 6:3
Jenson Brooksby (USA, WC) - Mikael Ymer (Szwecja) 7:5, 6:2, 5:7, 6:3
Jack Sock (USA, WC) - Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:7(5), 6:2, 6:4, 6:2
Zachary Svajda (USA, WC) - Marco Cecchinato (Włochy) 7:6(6), 5:7, 6:4, 6:4