Blaski i cienie wielkich mistrzyń. Piekielnie trudny bój Simony Halep

PAP/EPA / JUSTIN LANE  / Na zdjęciu: Garbine Muguruza
PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Garbine Muguruza

W piątek w US Open doszło do starcia wielkoszlemowych mistrzyń, Wiktorii Azarenki z Garbine Muguruzą. Po świetnym pierwszym secie, w dwóch kolejnych poziom meczu radykalnie obniżył się. Piekielnie trudną batalię ma za sobą Simona Halep.

W piątek w US Open rozgrywane są pierwsze mecze III rundy. Jednym z najciekawiej zapowiadających się było spotkanie Garbine Muguruzy (WTA 10) z Wiktorią Azarenką (WTA 19). W pierwszym secie obie grały koncertowo i kibice szykowali się na wyśmienite widowisko. Jednak po blaskach przyszły cienie. W drugiej i trzeciej partii Hiszpanka i Białorusinka psuły na potęgę. Ostatecznie zwyciężyła Muguruza 6:4, 3:6, 6:2.

W pierwszym secie Muguruza wróciła z 0:2. W drugiej partii Hiszpanka z 1:5 zbliżyła się na 3:5, ale w dziewiątym gemie Azarenka wykorzystała trzecią piłkę setową. W decydującej odsłonie Białorusinka od 2:2 zdobyła cztery gemy z rzędu. Mecz trwał dwie godziny i 15 minut.

Muguruza zaserwowała siedem asów i zdobyła 37 z 50 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Hiszpanka została przełamana cztery razy, a sama wykorzystała sześć z 15 break pointów. Posłała 34 kończące uderzenia (17 w pierwszym secie) przy 24 niewymuszonych błędach. Azarence zanotowano 23 piłki wygrane bezpośrednio i 30 pomyłek. Muguruza wyszła na prowadzenie 3-2 w bilansie meczów z Białorusinką.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

W IV rundzie Muguruza zmierzy się z Barborą Krejcikovą (WTA 9), która pokonała 6:4, 6:2 Kamillę Rachimową (WTA 134). Podwójna mistrzyni tegorocznego Rolanda Garrosa obroniła dwa break pointy i wykorzystała wszystkie trzy szanse na przełamanie.

Simona Halep (WTA 13) wygrała 7:6(11), 4:6, 6:3 z Jeleną Rybakiną (WTA 20). W pierwszym secie Rumunka odrodziła się ze stanu 0:3. Obroniła cztery piłki setowe, jedną przy 3:5 i trzy w tie breaku. W tie breaku Kazaszka z 2-6 wyrównała na 6-6. Halep wykorzystała dopiero siódmy setbol. W drugiej partii z 0:3 wyszła na 4:3, by stracić trzy kolejne gemy. Trzeci set Rybakina rozpoczęła od przełamania. Później kontrolę na wydarzeniami na korcie przejęła Rumunka, która odskoczyła na 4:1 i nie oddała przewagi.

W trwającym dwie godziny i 25 minut meczu Rybakina zaserwowała 14 asów, ale popełniła 52 niewymuszone błędy. Kazaszka miała 34 kończące uderzenia. Halep zanotowano 24 piłki wygrane bezpośrednio i 36 pomyłek. Obie tenisistki zaliczyły po siedem przełamań. Rumunka zdobyła o cztery punkty więcej (107-103).

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57,5 mln dolarów
piątek, 3 września

III runda gry pojedynczej kobiet:

Barbora Krejcikova (Czechy, 8) - Kamilla Rachimowa (Rosja, LL) 6:4, 6:2
Garbine Muguruza (Hiszpania, 9) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 18) 6:4, 3:6, 6:2
Simona Halep (Rumunia, 12) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 19) 7:6(11), 4:6, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Niesłychany thriller Karoliny Pliskovej. Bianca Andreescu gra dalej
Sensacyjna porażka Hurkacza! Wytrwały włoski weteran znów zaskoczył

Komentarze (0)