Alexander Zverev przystępował do półfinału US Open 2021 z Novakiem Djokoviciem, będąc niepokonanym od 16 meczów. W piątkową noc jednak jego seria dobiegła końca. Po prawie trzyipółgodzinnej rywalizacji przegrał z Serbem 6:4, 2:6, 4:6, 6:4, 2:6.
Podczas konferencji prasowej Zverev ocenił, że o jego porażce zadecydował początek piątego seta, kiedy dwukrotnie został przełamany. - To była wielka bitwa. Jestem rozczarowany tym, jak zacząłem piątego seta. To, jak zostałem drugi raz przełamany, było absurdalnie pechowe. Obaj zostawiliśmy na korcie wszystko. A on udowodnił, że nie bez powodu jest numerem jeden.
- Fizycznie czułem się dobrze - kontynuował. - Walczyłem, dałem z siebie wszystko. To przykre, że przegrałem, ale w ważnych momentach lepiej serwował i w niektórych fragmentach pojedynku grał lepiej ode mnie. Mecz mógł pójść w obie strony, ale zakończył się po jego myśli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje
Po pokonaniu Zvereva Djoković awansował do finału US Open i jest o jedno zwycięstwo od zostania samodzielnym liderem klasyfikacji w liczbie zdobytych tytułów wielkoszlemowych oraz od zdobycia Klasycznego Wielkiego Szlema. Ale dla Niemca Serb już jest tenisistą wszech czasów.
- Jeśli spojrzysz na statystyki, na czystą grę w tenisa, on już jest najlepszy w historii - ocenił Zverev. - Spędził najwięcej tygodni na pozycji lidera rankingu, ma najwięcej wygranych turniejów Masters 1000, prawdopodobnie będzie rekordzistą w liczbie zdobytych tytułów wielkoszlemowych i ma szansę wygrać cztery turnieje Wielkiego Szlema w jednym roku. Jak z tym konkurować? - zapytał retorycznie.
- On gra najlepiej, kiedy tego potrzebuje. Rozgrywamy wymianę złożoną z 55 odbić. Jedynym sposobem, aby ją wygrać, jest kończący forhend. To mówi wszystko. Dlatego jest liderem rankingu. Myślę, że pod względem mentalnym jest najlepszym tenisistą, jaki kiedykolwiek uprawiał ten sport - podkreślił klasę piątkowego rywala.
Zverev ma nadzieję, że Serb wygra niedzielny finał z Daniłem Miedwiediewem. - Patrząc na jego szansę w niedzielę, wierzę, że zrobi to świetnie. On pobija każdy rekord, jaki istnieje - powiedział.
Danił Miedwiediew w finale US Open. Młody Kanadyjczyk zaczął dobrze, ale potem nastąpiła katastrofa