W środę w Portorożu wyłonione zostały cztery ćwierćfinalistki. Jedną z nich została Alison Riske (WTA 38), która zwyciężyła 3:6, 6:3, 6:3 Viktorię Kuzmovą (WTA 149). Słowaczka prowadziła 6:3, 1:0 z przełamaniem na otwarcie drugiej partii. Sześć z ośmiu kolejnych gemów padło łupem Amerykanki. W trzecim secie tenisistka z Koszyc z 1:3 wyrównała na 3:3, ale w końcówce Riske złamała jej opór.
W trwającym dwie godziny i 17 minut meczu obie tenisistki miały po 12 break pointów. Riske trzy razy oddała podanie, a sama uzyskała pięć przełamań. Zdobyła o 11 punktów więcej od Kuzmovej (102-91). Było to ich pierwsze spotkanie.
Julia Putincewa (WTA 44) pokonała 6:3, 6:1 Katie Boulter (WTA 171). W ciągu 73 minut Kazaszka obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała pięć z siedmiu szans na przełamanie. Jej łupem padło 63 ze 100 rozegranych punktów (63 proc.).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje
Kolejną rywalką Putincewej będzie Lucia Bronzetti (WTA 167), która wygrała 2:6, 6:3, 6:3 z Bernardą Perą (WTA 90). W trwającym 2,5 godziny meczu Włoszka zaserwowała sześć asów, a Amerykanka popełniła 13 podwójnych błędów. Miało miejsce 15 przełamań, z czego osiem dla 22-latki z Genui.
Kristina Mladenović (WTA 68) w 81 minut pokonała 6:0, 6:4 Anę Konjuh (WTA 82). Francuzka dwa razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów. Wyrównała na 2-2 bilans spotkań z Chorwatką. W ćwierćfinale Mladenović zmierzy się z Riske.
Zavarovalnica Salva Portoroz, Portoroż (Słowenia)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 235,24 tys. dolarów
środa, 15 września
II runda gry pojedynczej:
Julia Putincewa (Kazachstan, 2) - Katie Boulter (Wielka Brytania, Q) 6:3, 6:1
Alison Riske (USA, 3) - Viktoria Kuzmova (Słowacja, Q) 3:6, 6:3, 6:3
Kristina Mladenović (Francja) - Ana Konjuh (Chorwacja) 6:0, 6:4
Lucia Bronzetti (Włochy, Q) - Bernarda Pera (USA) 2:6, 6:3, 6:3
Czytaj także:
Iga Świątek czekała na tę informację. Wiadomo, gdzie odbędą się WTA Finals
Znamy kolejnych uczestników ATP Finals. Jakie szanse ma Hubert Hurkacz?