W środę Hubert Hurkacz pokazał, że nie jest straszna mu szybka zmiana strefy czasowej. Po długiej podróży z Metz do San Diego 24-latek z Wrocławia wyszedł na kort i pokonał Australijczyka Aleksa Bolta 7:6(2), 6:1. Nasz tenisista ani razu nie stracił serwisu i wziął rewanż za dwie porażki doznane w 2018 roku w chińskich challengerach.
- Cieszę się, że tutaj jestem. Miałem kilka break pointów w pierwszym secie, ale Alex rozgrywał bardzo dobre punkty. Starałem się więc skupić na własnym podaniu i walczyć. Alex grał dobry tenis, dlatego cieszę się, że wygrałem tego seta po tie breaku - mówił "Hubi" w pomeczowej rozmowie na korcie.
Środowe zwycięstwo było jego 30. w tegorocznym głównym cyklu. Dzięki temu zmierzy się w czwartek z Asłanem Karacewem, który pierwszy mecz w San Diego Open rozegrał już w poniedziałek. 28-letni Rosjanin, aktualnie 24. tenisista świata, pokonał wówczas Argentyńczyka Federico Delbonisa 6:1, 7:5.
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
Urodzony we Władykaukazie Karacew to objawienie obecnego sezonu. Tenisowy rok zaczynał jako 112. rakieta świata, ale szybko dał znać o sobie. Przeszedł przez eliminacje do Australian Open 2021 i dotarł w nim do półfinału. Na tym etapie zatrzymał go zmierzający po wielkoszlemowe mistrzostwo Serb Novak Djoković.
Dla Karacewa zaczęła się wspaniała przygoda. Sukces w Melbourne wywindował go na 42. pozycję w rankingu ATP. Potem było jeszcze lepiej, bo wygrał zawody ATP 500 w Dubaju i zadebiutował w Top 30. W kwietniu osiągnął finał imprezy ATP 250 w Belgradzie. W czerwcu zagrał w finale miksta na kortach Rolanda Garrosa. Występ z Jeleną Wiesniną sprawił, że para poleciała razem na igrzyska olimpijskie w Tokio. W japońskiej stolicy Rosjanie zatrzymali w ćwierćfinale polski duet Iga Świątek i Łukasz Kubot, a następnie wywalczyli srebrny medal (złoto przypadło parze Anastazja Pawluczenkowa i Andriej Rublow).
Hurkacz powalczy w czwartek o siódmy ćwierćfinał w tegorocznym głównym cyklu. Z Karacewem zmierzył się dotychczas tylko raz, w 2017 roku w II rundzie eliminacji do challengera w chińskim Shenzhen. Wówczas zwyciężył 7:6(9), 4:6, 7:5. Był to bardzo trudny pojedynek, w którym nasz reprezentant musiał odrabiać stratę przełamania w trzecim secie.
Czwartkowe spotkanie Hurkacza z Karacewem zostanie rozegrane jako drugie w kolejności od godz. 20:30 czasu polskiego na drugim co do ważności korcie w San Diego. Relacja tekstowa z tego pojedynku na portalu WP SportoweFakty.
San Diego Open, San Diego (USA)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 600 tys. dolarów
czwartek, 30 września
II runda:
Stadium 2, drugi mecz od godz. 20:30 czasu polskiego
Hubert Hurkacz (Polska, 5) | bilans: 0-0 | Asłan Karacew (Rosja) |
---|---|---|
12 | ranking | 24 |
24 | wiek | 28 |
196/81 | wzrost (cm)/waga (kg) | 185/85 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Monte Carlo | miejsce zamieszkania | Władykaukaz |
Craig Boynton | trener | Jegor Jacyk |
sezon 2021 | ||
30-16 (30-16) | bilans roku (główny cykl) | 30-16 (27-16) |
tytuł w Miami, Delray Beach i Metz | najlepszy wynik w głównym cyklu | tytuł w Dubaju, finał w Belgradzie, półfinał Australian Open |
17-10 | tie breaki | 4-8 |
442 | asy | 220 |
1 521 669 | zarobki ($) | 1 391 481 |
kariera | ||
2015 | początek | 2011 |
11 (2021) | najwyżej w rankingu | 23 (2021) |
78-71 | bilans zawodowy (główny cykl) | 30-26 |
4/0 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/1 |
4 247 663 | zarobki ($) | 1 980 500 |
Czytaj także:
Ależ to będzie walka o ATP Finals! Znamy plany Huberta Hurkacza
Życiowy sukces Kamila Majchrzaka. Taką okazję musiał wykorzystać