W Nur-Sułtanie najwyżej rozstawioną tenisistką jest Julia Putincewa (WTA 47). W poprzednich dwóch rundach Kazaszka nie straciła seta. W ćwierćfinale pokonała 6:3, 4:6, 6:0 Anastazję Gasanową (WTA 160). W pierwszym gemie trzeciej partii reprezentantce gospodarzy groziła strata podania, ale obroniła break pointa. Ostatecznie oddała w nim rywalce zaledwie dziewięć punktów.
W trwającym dwie godziny i 39 minut meczu Gasanowa popełniła 13 podwójnych błędów. Putincewa obroniła osiem z 12 break pointów, a sama wykorzystała osiem z 18 szans na przełamanie. Kazaszka osiągnęła trzeci półfinał w 2021 roku, po Budapeszcie i Portorożu.
Kolejną rywalką Putincewej będzie Rebecca Peterson (WTA 86), która zwyciężyła 6:4, 6:7(7), 6:4 Anastazję Potapową (WTA 80) po dwóch godzinach i 56 minutach. Rosjanka doprowadziła do trzeciej partii ze stanu 4:6, 1:3 i po obronie piłki meczowej w tie breaku. W niej nie wykorzystała prowadzenia 3:0. W spotkaniu miało miejsce 12 przełamań, z czego siedem dla Szwedki.
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
Alison van Uytvanck (WTA 89) wygrała 6:4, 6:4 z Warwarą Graczewą (WTA 88). Belgijka zdobyła 23 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Została przełamana dwa razy, a sama wykorzystała cztery z ośmiu break pointów. Awansowała do pierwszego półfinału w głównym cyklu od marca 2020 roku (Lyon).
O finał van Uytvanck zmierzy się z Jaqueline Cristian (WTA 126), która pokonała 6:4, 6:3 Aleksandrę Krunić (WTA 166). W ciągu 80 minut Rumunka zamieniła na przełamanie trzy z siedmiu okazji. Będzie to jej pierwszy singlowy półfinał w WTA Tour.
Astana Open, Nur-Sułtan (Kazachstan)
WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 235,2 tys. dolarów
czwartek, 30 września
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Julia Putincewa (Kazachstan, 1) - Anastazja Gasanowa (Rosja) 6:3, 4:6, 6:0
Alison van Uytvanck (Belgia, 2) - Warwara Graczewa (Rosja, 7) 6:4, 6:4
Rebecca Peterson (Szwecja, 6) - Anastazja Potapowa (Rosja, WC) 6:4, 6:7(7), 6:4
Jaqueline Cristian (Rumunia) - Aleksandra Krunić (Serbia, Q) 6:4, 6:3
Zobacz także:
Meczbole i dramatyczne tie breaki. Ogromne emocje w deblowym spotkaniu Huberta Hurkacza
Życiowy sukces Kamila Majchrzaka. Taką okazję musiał wykorzystać!