Klasyfikowany obecnie na 163. pozycji w rankingu ATP Kacper Żuk został rozstawiony z ósmym numerem. Jego przeciwnikiem w I rundzie zawodów Challenger Eckental był Maximilian Marterer (ATP 199). W kwietniu Polak pokonał Niemca w drodze po tytuł w challengerze na mączce w Splicie. We wtorek reprezentant naszych zachodnich sąsiadów wziął rewanż na rodzimych kortach dywanowych.
Pojedynek trwał zaledwie 59 minut. O jego losach zdecydowały pojedyncze przełamania. Leworęczny Marterer zdobył je w czwartym gemie pierwszego seta oraz piątym gemie drugiej partii. "Żunio" nie wypracował ani jednego break pointa i przegrał ostatecznie 3:6, 4:6.
22-latek z Nowego Dworu Mazowieckiego zakończył występ w głównej drabince już na I rundzie. O rankingowe punkty w singlu będzie musiał się więc postarać w przyszłym tygodniu w halowym challengerze w Bratysławie. Natomiast zwycięski Marterer zmierzy się w 1/8 finału z Ramkumarem Ramanathanem z Indii lub Słowakiem Lukasem Lacko.
W Eckental pozostali jeszcze w rywalizacji polscy debliści. Oznaczeni trzecim numerem Szymon Walków i Jan Zieliński zmierzą się w środowym meczu I rundy z Niemcem Julianem Lenzem i Austriakiem Tristanem-Samuelem Weissbornem. Zaledwie kilka dni temu Biało-Czerwoni pokonali ich w ćwierćfinale challengera w niemieckim Ismaningu.
Challenger Eckental, Eckental (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort dywanowy w hali, pula nagród 44,8 tys. euro
wtorek, 2 listopada
I runda gry pojedynczej:
Maximilian Marterer (Niemcy) - Kacper Żuk (Polska, 8) 6:3, 6:4
Czytaj także:
Wielkie zmiany w rankingu WTA. Skorzystała Iga Świątek
Włoski talent przed Hubertem Hurkaczem. W rankingu ATP cisza przed burzą
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"