Pasjonujący bój na turnieju w Paryżu stoczyli Hubert Hurkacz i Novak Djoković. Polak wygrał pierwszego seta, drugiego błyskawicznie przegrał, a w decydującej partii dopiero zaczęły się wielkie emocje.
Kibice ostatecznie zobaczyli tie-breaka, w którym nasz tenisista prowadził nawet 3:2. Djoković szybko odrobił straty i ostatecznie wygrał 7:6.
Po zwycięstwie nad Hurkaczem, Djoković ustanowił kolejny rekord. Po raz siódmy w karierze zapewnił sobie pierwszą pozycję w światowej klasyfikacji na koniec sezonu. Tym samym wyprzedził swojego wielkiego idola, Amerykanina Pete'a Samprasa, który kończył zmagania jako lider w latach 1993-1998.
Po meczu Djoković obsypał Polaka komplementami, oklaskiwał, gdy schodził z kortu.
"Gratulacje dla Huberta Hurkacza za wspaniałą walkę na korcie, a także za cały rok świetnych rezultatów, które zapewniły mu awans do ATP Finals w Turynie. Hubi jest jedną z najmilszych osób w tourze i zasługuje na wszelkie wsparcie, które otrzymuje" - napisał na Twitterze Novak Djoković.
Hurkacz odpowiedział w błyskotliwy sposób. Napisał, że rekord Djokovicia jest dla niego inspiracją.
"Dziękuję Novak. Gra z tobą jest zawsze dużym wyzwaniem i szansą na poprawę. Gratulacje za zakończenie tego roku na pierwszym miejscu w rankingu, co jest nowym rekordem. To dla mnie wielka inspiracja. Do zobaczenia w Turynie!" - napisał.
Thanks @DjokerNole . Playing with you is always a big challenge and opportunity to improve. Congrats for year-end No 1. in the @Fedex ATP Rankings for a record breaking seventh time. It's a great inspiration for me. See you in Turin!
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) November 7, 2021
Czytaj też:
Polki powalczą o turniej finałowy. Wielka gwiazda może być rywalką Igi Świątek
Hurkacz już myślał, że ma punkt. I wtedy Djoković zagrał coś niesamowitego (wideo)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"