Szok, zaskoczenie, zdziwienie. Takie emocje towarzyszyły informacji o tym, że Iga Świątek kończy swoją współpracę z trenerem Piotrem Sierzputowskim.
Nasza najlepsza obecnie tenisistka po pięciu latach owocnej współpracy miała szukać nowego bodźca. Miała też uznać, że z tym szkoleniowcem więcej nie była już w stanie zrobić.
Wiadomo, że współpraca zakończyła się w "normalnych" relacjach. Świadczyć o tym mogą również słowa, jakie trener zamieścił w swoich mediach społecznościowych.
"Powodzenia Iga na twojej drodze do sukcesu! Dziękuję zespołowi za ostatnie lata" - zaczął. "Po więcej niż pięciu latach moja współpraca z Igą się skończyła. To długi czas, szczególnie w tenisie. To naturalne, że potrzebujemy zmian w pracy i zazwyczaj stają się one szansą."
"Bardzo cieszę się z tych pięciu lat, kiedy Iga stopniowo się rozwijała i w ostatnich dwóch sezonach wygrała nie tylko French Open, ale także dwa inne tytuły WTA. Iga została w światowej czołówce i dowiodła swojej wartości" - dodał.
Na chwilę obecną nie wiadomo kto będzie następcą Sierzputowskiego.
@iga_swiatek good luck on your road to success! Thank you team for last few years! pic.twitter.com/5FrsWhBYxl
— Sierzputowski (@Sierzputowsky) December 5, 2021
Zobacz także:
"Dobrze to maskowali". Eksperci komentują szokującą decyzję Świątek
Nowe informacje w sprawie Igi Świątek. Wiadomo co z resztą zespołu
ZOBACZ WIDEO: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem