Hubert Hurkacz zapewnił Polsce występ w dużym turnieju. Znamy rywali Biało-Czerwonych

Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Reprezentacja Polski po raz drugi weźmie udział w turnieju ATP Cup. Liderem będzie Hubert Hurkacz, a Biało-Czerwoni mają spore szanse, aby wywalczyć awans do fazy pucharowej.

W 2020 roku Polska wzięła udział w premierowej edycji ATP Cup, ale wówczas nie wyszła z grupy. Z kolei w sezonie 2021 zmniejszono liczbę zespołów do 12 i Biało-Czerwoni nie znaleźli się w gronie uczestników. Mistrzami ATP Cup 2020 zostali Serbowie, natomiast w 2021 roku po tytuł sięgnęli Rosjanie.

W dniach 1-9 stycznia 2022 roku odbędzie się w Sydney trzecia edycja Pucharu ATP. Weźmie w nim udział 16 drużyn, a wśród nich reprezentacja Polski. Biało-Czerwoni zakwalifikowali się dzięki wysokiej pozycji w rankingu ATP Huberta Hurkacza (wrocławian zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w światowej klasyfikacji). Oprócz niego w składzie naszego zespołu znaleźli się Kamil Majchrzak, Kacper Żuk oraz debliści Jan Zieliński i Szymon Walków.

Hurkacz dobrym kolegą

We wtorek rozlosowano grupy ATP Cup 2022. Polacy będą rywalizować w grupie D z zespołami Grecji, Argentyny i Gruzji. Ekipa Grecji zagra w Sydney dzięki Stefanosowi Tsitsipasowi, który w rankingu ATP zajmuje czwartą lokatę. Argentynę zamierza poprowadzić Diego Schwartzman, a Gruzję Nikołoz Basilaszwili.

Zasady pozostają niezmienne. Aby wygrać całe spotkanie, trzeba zdobyć dwa punkty. Najpierw zmierzą się ze sobą drugie rakiety obu zespołów, a następnie pierwsze. Po zakończeniu zmagań singlowych odbędzie się jeszcze gra deblowa, która może rozstrzygnąć o losach meczu.

Patrząc na składy, Biało-Czerwoni mogą śmiało powalczyć o miejsce w półfinale (awans do fazy pucharowej wywalczą tylko zwycięzcy grup). Grecja i Gruzja nie posiadają obecnie drugiego mocnego singlisty, a Argentyńczycy w większości preferują grę na nawierzchni ziemnej. Warto pamiętać, że każde indywidualne zwycięstwo oznacza punkty do rankingu ATP. Jest zatem szansa na poprawienie swojego dorobku.

Djoković zgłoszony, ale czy zaszczepiony?

Do rywalizacji w ATP Cup 2022 zgłosiło się 18 tenisistów z Top 20. Listę otwiera Novak Djoković, którego Serbia znalazła się w grupie A razem z Norwegią, Chile i Hiszpanią (bez Rafaela Nadala). W ostatnim czasie było sporo pytań odnośnie sytuacji lidera rankingu ATP, po tym jak władze stanu Wiktoria ogłosiły, że w Australian Open 2022 w Melbourne wezmą udział tylko gracze zaszczepieni przeciw COVID-19. Jeśli chodzi o występ w Sydney, to jest on możliwy, ale władze Nowej Południowej Walii musiałyby udzielić specjalnego pozwolenia.

Broniąca tytułu Rosja (z Daniłem Miedwiediewem i Andriejem Rublowem) znalazła się w grupie B, w której zagra z Włochami, Austrią i Australią. Natomiast w grupie C ulokowani zostali Niemcy (z Alexandrem Zverevem), Kanadyjczycy, Brytyjczycy i Amerykanie. Pełen plan gier na fazę grupową zostanie ogłoszony już w środę. Do półfinału awansują tylko zwycięzcy czterech grup.

Podział na grupy ATP Cup 2022:
Grupa A: Serbia, Norwegia, Chile, Hiszpania
Grupa B: Rosja, Włochy, Austria, Australia
Grupa C: Niemcy, Kanada, Wielka Brytania, USA
Grupa D: Grecja, Polska, Argentyna, Gruzja

Czytaj także:
Wielkie zmiany u Igi Świątek. Nowy trener "musi być twardy"
Mocne słowa o zmianach w zespole Igi Świątek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi

Komentarze (3)
avatar
emcanu
7.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poza pozwoleniem Djoko zdaje się, że musiałby jeszcze odbyć kwarantannę. A gdyby rzeczywiście ją odbył, to może wtedy włodarze Wiktorii ugieliby się i dostałby zielone światło na udział w AO. M Czytaj całość
avatar
emcanu
7.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co z Hopman Cup? Kilka miesięcy temu przeczytałem gdzieś, że ponoć mają wznowić tę imprezę par mieszanych, ale już nie w Australii, tylko gdzieś w Europie. Nie wiem, czy ten pomysł upadł, czy Czytaj całość
avatar
Mossad
7.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i super, sklad bardzo dobry. 2 lata temu przegrywalismy przez debla, 3 razy gral Kubot i 3 porazki. Wałkow z Zielinskim z takimi rywalami moga cos ugrac. He he kto losowal te grupy? Fajne me Czytaj całość