Iga Świątek nie marnowała czasu na korcie. W spotkaniu z finalistką US Open 2021, Kanadyjką Leylah Fernandez, polska tenisistka była bezlitosna i straciła zaledwie trzy gemy. 20-latka z Raszyna pewnie awansowała do ćwierćfinału turnieju Adelaide International, w którym broni tytułu.
Po paru godzinach Świątek poznała kolejną przeciwniczkę. Została nią Wiktoria Azarenka, dwukrotna triumfatorka Australian Open i była liderka rankingu WTA. Białorusinka pokonała w czwartek 263. na świecie Priscillę Hon 6:3, 7:5. Australijce nie udało się sprawić niespodzianki, jak to miało miejsce w meczu z Petrą Kvitovą.
Notowana obecnie na 27. pozycji w rankingu WTA Azarenka rozegrała dobre spotkanie. W pierwszym secie przełamała serwis Hon w piątym oraz dziewiątym gemie. Więcej emocji było w drugiej odsłonie, w której tenisistka gospodarzy odrobiła stratę breaka. Wika jednak zaatakowała w 12. gemie i przełamaniem zakończyła pojedynek.
Tym samym to Azarenka będzie przeciwniczką Świątek w piątkowym ćwierćfinale. Polka i Białorusinka grały już ze sobą na zawodowych kortach. W meczu III rundy wielkoszlemowego US Open 2020 tenisistka z Mińska zwyciężyła 6:4, 6:2. W Adelajdzie nasza reprezentantka będzie miała okazję do rewanżu.
Adelaide International, Adelajda (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów
czwartek, 6 stycznia
II runda gry pojedynczej:
Wiktoria Azarenka (Białoruś) - Priscilla Hon (Australia, WC) 6:3, 7:5
Zobacz także:
Kolejne Polki zagrały w Melbourne. Na placu boju została tylko jedna
Reprezentacja Polski sprawiła sensację! Faworyt ograny
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa