Jak na razie Iga Świątek ma za sobą dwa mecze w sezonie 2022 i w obu prezentowała dobry poziom. Najpierw pokonała Australijkę Darię Saville (znaną pod panieńskim nazwiskiem Gawriłowa), a następnie nie dała żadnych szans Kanadyjce Leylah Fernandez. 20-latka z Raszyna rozgromiła finalistkę ubiegłorocznego US Open 6:1, 6:2.
- Byłam dość zestresowana, ponieważ grałam z młodszą dziewczyną, co jest dla mnie całkiem nowe. Leylah jest bardzo utalentowana i jest finalistką zawodów Wielkiego Szlema, dlatego wiedziałam, że będzie trudno - mówiła po meczu Świątek (cytat za WTA). - Czułam się naprawdę pewnie. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam szybko zakończyć ten mecz i nie straciłam koncentracji - dodała.
Świątek przeszła dwie rundy bez straty seta, ale by powtórzyć ubiegłoroczny sukces w Adelajdzie, musi jeszcze wygrać trzy spotkania. Już w piątek poprzeczka pójdzie wyżej, ponieważ na jej drodze stanie Wiktoria Azarenka. Białorusinka także nie straciła jeszcze seta w imprezie Adelaide International. W I rundzie wzięła rewanż za porażkę doznaną w finale BNP Paribas Open 2021 i wyeliminowała Hiszpankę Paulę Badosę. Natomiast w czwartek zwyciężyła Australijkę Priscillę Hon.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa
Azarenka ma już za sobą problemy zdrowotne i prywatne. W Adelajdzie pokazuje, że bardzo dobrze czuje się na Antypodach, gdzie w przeszłości była już mistrzynią Australian Open (2012, 2013). Korty twarde to żywioł byłej liderki rankingu WTA. Świątek przekonała się o tym podczas US Open 2020, gdy przegrała z Wiką na etapie III rundy 4:6, 2:6.
- Iga czuje się tutaj całkiem dobrze jako obrończyni tytułu. Mieliśmy interesujące spotkanie w przeszłości, ale od tego czasu ona bardzo się rozwinęła. Nie mogę się doczekać tej batalii. Jest jedną ze wschodzących gwiazd, super utalentowanych tenisistek. To będzie trudne wyzwanie, ale zawsze jestem na to gotowa - stwierdziła reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów.
Świątek i Azarenka zmierzą się po raz drugi. Na kort centralny w Adelajdzie wyjdą po godz. 9:30 czasu polskiego. Spotkanie transmitowane będzie na antenie Canal+ Sport i w serwisie canalplus.com. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Adelaide International, Adelajda (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów
piątek, 7 stycznia
ćwierćfinał:
kort centralny, po godz. 9:30 czasu polskiego
Iga Świątek (Polska, 5) | bilans: 0-1 | Wiktoria Azarenka (Białoruś) |
---|---|---|
9 | ranking | 27 |
20 | wiek | 32 |
176/65 | wzrost (cm)/waga (kg) | 183/68 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Raszyn | miejsce zamieszkania | Mińsk |
Tomasz Wiktorowski | trener | Maxime Tchoutakian |
sezon 2022 | ||
2-0 (2-0) | bilans roku (główny cykl) | 2-0 (2-0) |
ćwierćfinał w Adelajdzie | najlepszy wynik | ćwierćfinał w Adelajdzie |
0-0 | tie breaki | 0-0 |
3 | asy | 9 |
- | zarobki ($) | - |
kariera | ||
2016 | początek | 2003 |
4 (2021) | najwyżej w rankingu | 1 (2012) |
148-46 | bilans zawodowy | 554-213 |
3/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 21/20 |
4 859 553 | zarobki ($) | 33 773 916 |
Czytaj także:
Iga Świątek poznała kolejną rywalkę. To była liderka rankingu
Rosjanie pozostają w grze. Włosi bez rewanżu za zeszłoroczny finał