Piekielnie trudny mecz Igi. To już w piątek rano

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Mark Brake / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Mark Brake / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Już w piątkowy poranek czasu polskiego trzeci mecz w zawodach WTA 500 na kortach twardych w Adelajdzie rozegra Iga Świątek. Przeciwniczką polskiej tenisistki w drodze do półfinału będzie była numer jeden światowej klasyfikacji, Wiktoria Azarenka.

Jak na razie Iga Świątek ma za sobą dwa mecze w sezonie 2022 i w obu prezentowała dobry poziom. Najpierw pokonała Australijkę Darię Saville (znaną pod panieńskim nazwiskiem Gawriłowa), a następnie nie dała żadnych szans Kanadyjce Leylah Fernandez. 20-latka z Raszyna rozgromiła finalistkę ubiegłorocznego US Open 6:1, 6:2.

- Byłam dość zestresowana, ponieważ grałam z młodszą dziewczyną, co jest dla mnie całkiem nowe. Leylah jest bardzo utalentowana i jest finalistką zawodów Wielkiego Szlema, dlatego wiedziałam, że będzie trudno - mówiła po meczu Świątek (cytat za WTA). - Czułam się naprawdę pewnie. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam szybko zakończyć ten mecz i nie straciłam koncentracji - dodała.

Świątek przeszła dwie rundy bez straty seta, ale by powtórzyć ubiegłoroczny sukces w Adelajdzie, musi jeszcze wygrać trzy spotkania. Już w piątek poprzeczka pójdzie wyżej, ponieważ na jej drodze stanie Wiktoria Azarenka. Białorusinka także nie straciła jeszcze seta w imprezie Adelaide International. W I rundzie wzięła rewanż za porażkę doznaną w finale BNP Paribas Open 2021 i wyeliminowała Hiszpankę Paulę Badosę. Natomiast w czwartek zwyciężyła Australijkę Priscillę Hon.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Azarenka ma już za sobą problemy zdrowotne i prywatne. W Adelajdzie pokazuje, że bardzo dobrze czuje się na Antypodach, gdzie w przeszłości była już mistrzynią Australian Open (2012, 2013). Korty twarde to żywioł byłej liderki rankingu WTA. Świątek przekonała się o tym podczas US Open 2020, gdy przegrała z Wiką na etapie III rundy 4:6, 2:6.

- Iga czuje się tutaj całkiem dobrze jako obrończyni tytułu. Mieliśmy interesujące spotkanie w przeszłości, ale od tego czasu ona bardzo się rozwinęła. Nie mogę się doczekać tej batalii. Jest jedną ze wschodzących gwiazd, super utalentowanych tenisistek. To będzie trudne wyzwanie, ale zawsze jestem na to gotowa - stwierdziła reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów.

Świątek i Azarenka zmierzą się po raz drugi. Na kort centralny w Adelajdzie wyjdą po godz. 9:30 czasu polskiego. Spotkanie transmitowane będzie na antenie Canal+ Sport i w serwisie canalplus.com. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Adelaide International, Adelajda (Australia) WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów piątek, 7 stycznia

ćwierćfinał: kort centralny, po godz. 9:30 czasu polskiego

Iga Świątek (Polska, 5)bilans: 0-1Wiktoria Azarenka (Białoruś)
9ranking27
20wiek32
176/65wzrost (cm)/waga (kg)183/68
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Raszynmiejsce zamieszkaniaMińsk
Tomasz WiktorowskitrenerMaxime Tchoutakian
sezon 2022
2-0 (2-0)bilans roku (główny cykl)2-0 (2-0)
ćwierćfinał w Adelajdzienajlepszy wynikćwierćfinał w Adelajdzie
0-0tie breaki0-0
3asy9
-zarobki ($)-
kariera
2016początek2003
4 (2021)najwyżej w rankingu1 (2012)
148-46bilans zawodowy554-213
3/1tytuły/finałowe porażki (główny cykl)21/20
4 859 553zarobki ($)33 773 916

Czytaj także: Iga Świątek poznała kolejną rywalkę. To była liderka rankingu Rosjanie pozostają w grze. Włosi bez rewanżu za zeszłoroczny finał

Źródło artykułu: