Dobre wieści dla Kamila Majchrzaka. W ostatniej chwili dostał się do Australian Open

Materiały prasowe / Andrzej Szkocki / Pekao Szczecin Open / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / Andrzej Szkocki / Pekao Szczecin Open / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Rzutem na taśmę Kamil Majchrzak dostał się do głównej drabinki wielkoszlemowego Australian Open 2022. Na wycofanie się jednego tenisisty Polak czekał do ostatniej chwili.

W piątek Kamil Majchrzak otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19 i musiał wycofać się z półfinałowego meczu ATP Cup z Hiszpanią. Polacy przegrali 1:2 i zakończyli udział w zawodach w Sydney. Piotrkowianin poddał się przymusowej izolacji i stracił możliwość gry w eliminacjach do Australian Open 2022.

"Szumi" cały czas miał szansę dostać się do głównej drabinki wielkoszlemowego turnieju w Melbourne. Potrzebował tylko, aby przed rozpoczęciem kwalifikacji wycofał się jeden z zawodników. Majchrzak otrzymał wiadomość o rezygnacji w ostatniej chwili, tuż przed startem eliminacji.

- Cieszę się, że zagram w Australian Open bez konieczności przebijania się przez eliminacje, bo to zawsze pozwala oszczędzić trochę sił w nogach przed ewentualnym pięciosetowymi meczami w Wielkim Szlemie. Zresztą w obecnej sytuacji nawet nie mógłbym do nich przystąpić, przez pozytywny wynik na COVID-19, jaki otrzymałem w piątek. Uniemożliwił mi on grę w półfinale ATP Cup przeciwko Hiszpanom. Zgodnie z procedurami będę musiał teraz przejść siedmiodniową kwarantannę w Sydney - powiedział Majchrzak (cytat za PZT).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

- Pozytywny wynik niestety uniemożliwił mi start w eliminacjach do Australian Open, które ruszą na początku przyszłego tygodnia. W tym momencie byłem pierwszy na liście oczekujących na zwolnienie miejsca w głównej drabince. Nie ukrywam, że zerkałem na to, co się dzieje z Djokoviciem, no i sprawdzałem czy ktoś inny się nie wycofał z różnych powodów. Mój menedżer dopytywał się o to już od piątku u organizatorów turnieju. No ale teraz już dla mnie nieistotne, co zrobi Djoko. Ważne, że udało się zakwalifikować do głównej drabinki, co w mojej pechowej sytuacji jest dość szczęśliwym rozwiązaniem - dodał Polak.

Tenisistą, który musiał się wycofać, okazał się Jenson Brooksby. Amerykanin poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że on i jego trener otrzymali pozytywny wynik testu na COVID-19 na dzień przed wyruszeniem do Australii.

Tym samym w głównej drabince Australian Open 2022 (17-30 stycznia) wystąpią Kamil Majchrzak, Hubert Hurkacz, Iga Świątek, Magda Linette i Magdalena Fręch. Troje Polaków powalczy o miejsce w eliminacjach (więcej tutaj).

Czytaj także:
Wymarzony powrót do touru Rafaela Nadala. Hiszpan mistrzem w Melbourne
Faworytka nie do zatrzymania. Rozpoczęła sezon z przytupem

Komentarze (3)
avatar
Mossad
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To chyba decydowaly minuty. Brooksby na twiterze opublikowal swoja rezygnacje o 1.58. Eliminacje juz graly od 0.00. Musial troche wczesniej poinformowab Tenis Australia. Ten Kamil to ma szczesc Czytaj całość
avatar
Zofia1021
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A Magda wygrała kwalifikacje w Sydney. Oby też wygrała kwalifikacje do AO.