"Ataki są niezrozumiałe". Prezydent staje w obronie Djokovicia i zadaje jedno pytanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković
zdjęcie autora artykułu

- Ataki i naciski na Novaka Djokovicia są dla mnie niezrozumiałe! - grzmi prezydent Serbii - Aleksandar Vucić, komentując zamieszanie przed Australian Open 2022.

W tym artykule dowiesz się o:

Serbski tenisista już po przylocie do Australii został aresztowany i pozbawiono go wizy. Decyzja została cofnięta, gdy sąd stwierdził, że Novak Djoković miał prawo przylecieć do tego kraju pomimo braku szczepionki na podstawie wyjątku medycznego.

Sytuacja zmieniła się w piątek, gdy Alex Hawke, minister ds. imigracji rządu Australii, znów anulował wizę Djokovicia. Decyzja ta otwiera możliwość deportacji Serba i nałożenia na niego trzyletniego zakazu wjazdu do Australii. W niedzielę odbędzie się druga rozprawa apelacyjna.

Zamieszanie wokół Novaka Djokovicia jest szeroko komentowane na całym świecie. "Jeden z największych skandali XXI wieku" - relacjonują serbskie media (więcej TUTAJ). Głos zabrał też prezydent tego kraju. Ten przemówił na Instagramie.

- Mówię te słowa nie zastanawiając się nad tym, ile punktów politycznych mogę przez to stracić lub zyskać. Ataki i naciski na Novaka Djokovicia, obywatela Serbii, są dla mnie niezrozumiałe. Nie mogę milczeć w tej sprawie - grzmi Aleksandar Vucić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Prezydent Serbii zadaje też ważne pytanie premierowi Australii, Scottowi Morrisonowi. - Moje pytanie brzmi: jeśli chciałeś powstrzymać Djokovicia przed zdobyciem 10. trofeum w Melbourne, dlaczego natychmiast nie odesłałeś go do domu? Dlaczego nie powiedziałeś mu od razu, że nie może dostać wizy? - pyta Vucić.

W jego opinii zamieszanie wokół Novaka Djokovicia ma podłoże polityczne. - Ludzie w Serbii nie zmienią swojego zdania i szacunku dla obywateli Australii, ale też nie zmienią swojego zdania o Novaku Djokoviciu, niezależnie od setek czy tysięcy najgorszych z możliwych tekstów o nim napisanych - stwierdza.

W swoim wystąpieniu mówi ponadto o "presjach, na jakie narażona jest Serbia". Podkreśla też, że "to, czego nigdy nie udało się Serbii odebrać, to nasze serce, duma i godność".

Zobacz też: Nowe informacje ws. Djokovicia. Wiadomo, kiedy zostanie zatrzymany Stanowcza reakcja ws. Djokovicia. "Nie kopie się leżącego"

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
clown1
15.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślenie tego asa tenisa jest takie ; Ich ich uber alles ;  
avatar
franekbra
15.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kłamca skłamał , oszukał i do widzenia . Krótka odp dla Prezia Serbii  
avatar
Anonymous2328
15.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Djokovic dostał wizę dostał certyfikat. Australijczycy wiedzieli że nie był szczepiony więc wszystko potem jest nie ważne. Skoro zasady są najważniejsze wydanie wizy i certyfikatu było z punktu Czytaj całość
avatar
MACIEK55555
15.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dlatego go nie odeslali bo jeszcze nie wiedzieli ze Djokowic oszukal we wniosku ale stwiedzil ze to nie on tylko pomylke zrobil agent.czyli do kogo moga miec pretensje.kto zatrudnia tego agenta Czytaj całość
avatar
Atito44
15.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
rzad Australijski to zaraz po unijnym SANHEDRYNIE drugi najbardziej satanistyczny rzad swiata , składamy Lucyferowi ofiary z dzieci. Odpowiednio przeprowadzony rytuał skutkuje tym, że darzy nam Czytaj całość