Nick Kyrgios rozkręcił imprezę w Melbourne. Stefanos Tsitsipas zgodnie z planem

Nick Kyrgios w końcu powrócił na kort i dał rodzimym kibicom wiele radości. Ulubieniec gospodarzy pewnie awansował do II rundy wielkoszlemowego Australian Open 2022. Zwycięstwo odniósł również Grek Stefanos Tsitsipas.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Nick Kyrgios PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Z powodu COVID-19 Nick Kyrgios nie mógł uczestniczyć w pierwszych imprezach sezonu 2022. Tenisista z Canberry izolował się po otrzymaniu pozytywnego wyniku. Zdążył jednak się wyleczyć na czas Australian Open 2022. W I rundzie wyszedł na ulubioną John Cain Arenę i pewnie pokonał Liama Broady'ego 6:4, 6:4, 6:3.

W swoim pierwszym meczu w nowym sezonie Kyrgios cieszył się grą. Publiczność go wspierała, a on popisywał się nietuzinkowymi uderzeniami. Zaskoczył Brytyjczyka m.in. serwisem od dołu. - Nie wiem, co uczyniłem tej publiczności, że wygląda teraz jak zoo. Niesamowicie cieszę się, że tutaj jestem. Wszyscy mieliśmy trudne dwa lata, dlatego powrócić na Aussie Open razem z wami jest czymś wspaniałym - stwierdził 26-latek (cytat za atptour.com), który po meczu długo świętował z kibicami.

Dzięki zwycięstwu w I rundzie Kyrgios spotka się w czwartek z Daniłem Miedwiediewem. Rozstawiony z "dwójką" Rosjanin, ubiegłoroczny finalista, to jeden z głównych faworytów do triumfu w Melbourne. - Jest niesamowitym graczem. Wiedziałem, że zrobi niesamowite rzeczy w tym sporcie. Wygrał turniej Wielkiego Szlema. Dziś wieczorem po prostu będę się tym cieszyć - dodał Australijczyk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Na Rod Laver Arena pierwszy mecz w Australian Open 2022 rozegrał Stefanos Tsitsipas. Na drodze Greka stanął dobrze mu już znany Mikael Ymer. W ubiegłym sezonie tenisista z Aten nie dał Szwedowi żadnych szans w III rundzie imprezy w Melbourne. We wtorek również skończyło się na trzech setach, ale faworyt musiał trochę się namęczyć. Ostatecznie wygrał 6:2, 6:4, 6:3. W czwartek na jego drodze stanie Argentyńczyk Sebastian Baez, który zwyciężył Hiszpana Alberta Ramosa 6:4, 4:6, 6:3, 1:6, 6:2.

W II rundzie dojdzie do interesującego starcia z udziałem Amerykanów. Frances Tiafoe przetrwał pięciosetowy bój z Argentyńczykiem Marco Trungellitim (3:6, 6:4, 6:2, 3:6, 6:3). Dzięki temu zmierzy się ze swoim rodakiem Taylorem Fritzem, który w trzech partiach zakończył pojedynek z Niemcem Maximilianem Martererem (7:6, 6:3, 6:2).

W przeciwieństwie do Kyrgiosa nie popisali się inni ulubieńcy gospodarzy. Alexei Popyrin po pięciosetowej batalii musiał uznać wyższość Francuza Arthura Rinderknecha. Reprezentant Trójkolorowych będzie w czwartek przeciwnikiem Brytyjczyka Daniela Evansa, pogromcy Belga Davida Goffina. Przegrał także Australijczyk Alex Bolt, który nie znalazł sposobu na Alejandro Davidovicha Fokinę. Hiszpan skrzyżuje w czwartek rakiety z Kanadyjczykiem Feliksem Augerem-Aliassime'em.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
wtorek, 18 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Frances Tiafoe (USA) - Marco Trungelliti (Argentyna, Q) 3:6, 6:4, 6:2, 3:6, 6:3
Taylor Fritz (USA, 20) - Maximilian Marterer (Niemcy, Q) 7:6(8), 6:3, 6:2
Sebastian Baez (Argentyna) - Albert Ramos (Hiszpania) 6:4, 4:6, 6:3, 1:6, 6:2
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) - Mikael Ymer (Szwecja) 6:2, 6:4, 6:3
Daniel Evans (Wielka Brytania, 24) - David Goffin (Belgia) 6:4, 6:3, 6:0
Arthur Rinderknech (Francja) - Alexei Popyrin (Australia) 7:5, 4:6, 6:2, 3:6, 6:3
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) - Alex Bolt (Australia, WC) 6:3, 6:3, 6:4
Nick Kyrgios (Australia) - Liam Broady (Wielka Brytania, Q) 6:4, 6:4, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także:
Hubert Hurkacz wypadł z elity
Iga Świątek zmieniła pozycję w rankingu WTA

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×