Iga Świątek poznała kolejną rywalkę

PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Sorana Cirstea
PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Sorana Cirstea

Spotkanie Sorany Cirstei z Anastazją Pawluczenkową wyłoniło kolejną rywalkę Igi Świątek w Australian Open 2022 w Melbourne. Będzie nią Rumunka, która w trzech setach wyeliminowała rosyjską finalistkę Rolanda Garrosa 2021.

Sorana Cirstea (WTA 38) występ w Melbourne rozpoczęła od odprawienia Czeszki Petry Kvitovej, mistrzyni Wimbledonu 2011 i 2014 oraz finalistki Australian Open 2019. Następnie Rumunka pokonała Słowaczkę Kristinę Kucovą. W sobotę rodaczka Simony Halep zwyciężyła 6:3, 2:6, 6:2 Anastazję Pawluczenkową (WTA 11).

W trwającym godzinę i 42 minuty meczu Pawluczenkowa wykorzystała cztery z sześciu break pointów. Cirstea na przełamanie zamieniła pięć z dziewięciu okazji. Obie przy siatce skończyły po 10 z 12 akcji. Rumunka posłała 15 kończących uderzeń przy 17 niewymuszonych błędach. Rosjance zanotowano 22 piłki wygrane bezpośrednio i 31 pomyłek.

Pawluczenkowa najlepszy wielkoszlemowy występ zanotowała w ubiegłorocznym Rolandzie Garrosie, w którym doszła do finału. W Australian Open trzy razy dotarła do ćwierćfinału (2017, 2019, 2020). Cirstea po raz drugi zameldowała się w 1/8 finału w Melbourne (2017). Jest to jej 52. wielkoszlemowy start i do tej fazy awansowała po raz czwarty. Jedyny do tej pory ćwierćfinał osiągnęła w Rolandzie Garrosie 2009.

Cirstea w swoim dorobku ma dwa singlowe tytuły w głównym cyklu. Zdobyła je w Taszkencie (2008) i Stambule (2021). Największy finał osiągnęła w 2013 roku w Toronto i uległa w nim Serenie Williams. Rumunka może się pochwalić 16 zwycięstwami nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Ostatnie odniosła nad Kvitovą w II rundzie Australian Open 2021.

W poniedziałek Cirstea zmierzy się z Igą Świątek o ćwierćfinał. Będzie to pierwsze spotkanie Polki z Rumunką.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
sobota, 22 stycznia

III runda gry pojedynczej kobiet:

Sorana Cirstea (Rumunia) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 10) 6:3, 2:6, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Demonstracja siły byłej liderki rankingu. Odrodzenie pogromczyni Garbine Muguruzy
Białorusinka znów się męczyła. Pewny awans Elise Mertens

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Źródło artykułu: