Kacper Żuk z pierwszym zwycięstwem w sezonie. Pokonał byłą szóstą rakietę świata

Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Kacper Żuk
Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Kacper Żuk

Kacper Żuk gra dalej w halowych zawodach ATP Challenger Tour na kortach twardych w Quimper. We wtorek polski tenisista odniósł pierwsze zwycięstwo w 2022 roku, pokonując doświadczonego Gillesa Simona.

Z powodu kontuzji stawu skokowego Kacper Żuk (ATP 171) nie był w pełni sił podczas eliminacji do Australian Open 2022, a potem bez powodzenia startował w challengerze we włoskim Forli. Na pierwsze zwycięstwo w sezonie musiał poczekać do wtorku. We francuskim Quimper na jego drodze stanął rozstawiony z "czwórką" Gilles Simon (ATP 123), któremu organizatorzy przyznali dziką kartę.

37-letni Francuz to były szósty tenisista świata i triumfator 14 turniejów głównego cyklu. W ostatnim czasie nie jest w najwyższej formie, co było widać podczas kwalifikacji do wielkoszlemowej imprezy w Melbourne. Simon odpadł w nich już w pierwszej fazie, a jego pogromcą okazał się mało znany australijski junior, Edward Winter.

Żuk miał się zmierzyć z Simonem już w listopadzie ubiegłego roku w Bratysławie, ale wówczas rywal wycofał się z powodu kontuzji pleców. W Quimper panowie rozegrali trwający dwie godziny i 39 minut pojedynek, w którym obaj przełamali się dwukrotnie. Nasz reprezentant wygrał ostatecznie 7:6(5), 4:6, 6:3 i awansował do II rundy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Żuk nie miał we wtorek łatwego zadania. W pierwszym secie był w poważnych opałach. Już w drugim gemie stracił podanie, a potem przegrywał 2:5. Simon nie zamknął jednak partii otwarcia i ostatecznie decydował tie break. W nim minimalnie lepszy okazał się polski tenisista.

W drugim secie Polak był pod presją. Uratował serwis w trzecim i piątym gemie, ale w dziewiątym Francuz dopiął swego i szybko wyrównał stan spotkania na po 1. Decydujące dla losów pojedynku okazały się wydarzenia z końcowej fazy trzeciej partii. W ósmym gemie Żuk zaatakował, wygrał kilka wymian i zdobył kluczowe przełamanie. Następnie uratował podanie i przy trzeciej piłce meczowej zamknął pojedynek.

Kolejnego przeciwnika pochodzący z Nowego Dworu Mazowieckiego 23-latek pozna w środę. Wówczas to zmierzą się ze sobą holenderski kwalifikant Tim van Rijthoven (ATP 258) i Francuz Antoine Hoang (ATP 200). Polak następny mecz w turnieju rozegra w czwartek.

Open Quimper Bretagne Occidentale, Quimper (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 45,7 tys. euro
wtorek, 25 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Kacper Żuk (Polska) - Gilles Simon (Francja, 4/WC) 7:6(5), 4:6, 6:3

Czytaj także:
Wysoko prowadził i nadszedł kryzys. Rafael Nadal walczył o przetrwanie
Walka w pierwszym secie, a potem faworytka zgasła. Awans i radość Madison Keys

Komentarze (1)
avatar
Mossad
26.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gra przecietna. Trening na regularnosc. Zobaczymy co da sie ugrac.