Wyjątkowe zwycięstwo Rafaela Nadala. "To niezapomniany dzień"

Marcin Motyka 30 Stycznia 2022, 21:07

PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Rafael Nadal, mistrz Australian Open 2022

• Epokowy sukces Rafaela Nadala. Hiszpan samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów

- Sposób, w jaki zdobyłem to trofeum, jest dla mnie niezapomniany. To bez wątpienia jeden z najbardziej emocjonalnych meczów w mojej karierze. Jeśli zbierzemy wszystko razem, to prawdopodobnie mój największy powrót - przyznał, cytowany przez atptour.com.

Hiszpan wygrał, mimo że przegrywał 0-2 w setach i 2:3, 0-40 w trzeciej partii. - W tym momencie sytuacja była krytyczna. Ale sport jest nieprzewidywalny - wyjawił.

- W takiej sytuacji normalne jest przegranie meczu w trzech setach. Ale powtarzałem sobie, że wiele razy przegrałem tutaj w Melbourne, choć miałem szanse, a czasami pecha. Dlatego chciałem wierzyć do końca i dać sobie szansę. I to zrobiłem. Walczyłem i zachowałem wiarę w znalezienie rozwiązania.

Dla 35-latka z Majorki to 21. w karierze wielkoszlemowy tytuł. Tym samym wyprzedził Rogera Federera oraz Novaka Djokovicia i został samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów.

- Wiem, że 21 to wyjątkowa liczba, i zdaję sobie sprawę, co to oznacza. Z mojego punktu widzenia to niezapomniany dzień. Czuję się szczęśliwy, że osiągnąłem jeszcze jedną wyjątkową rzecz w mojej karierze. Tym bardziej że ostatnie sześć miesięcy były dla mnie trudne. Walczyłem, aby móc wrócić na kort - podkreślił.

Nadal znalazł także ciepła słowa dla Miedwiediewa. - Danił jest wspaniałym mistrzem. Bardzo dobrze przyjął tę porażkę i mogę mu za to podziękować, ponieważ to dla niego ciężka noc. Wiem, jak trudno jest być w takiej sytuacji - powiedział o Rosjaninie.

Hiszpan wyraził też nadzieję, że przyjedzie do Melbourne w przyszłym roku, by bronić tytułu. - Półtora miesiąca temu mógłbym powiedzieć, że będzie to mój ostatni Australian Open. Ale teraz mam mnóstwo energii, aby iść dalej, i zrobię wszystko, co w mojej mocy, by być tu w przyszłym roku - zapewnił.

Ta noc zmieniła Daniła Miedwiediewa. "Dzieciak przestał śnić"