W 2017 roku Jack Sock był najlepszy w Delray Beach, bo Milos Raonić nie wyszedł do finału z powodu kontuzji. Teraz Amerykanin jest na etapie walki o powrót do Top 100. We wtorek wygrał z Niemcem Danielem Altmaierem 2:6, 6:3, 6:4. Dzięki temu były ósmy tenisista świata spotka się w czwartek z Reillym Opelką, który triumfował na Florydzie w sezonie 2020. Rozstawiony z "dwójką" reprezentant USA dopiero co wygrał turniej w Dallas. Z Sockiem ma bilans 1-1 w tourze (w 2018 roku był od niego lepszy w II rundzie Delray Beach Open).
We wtorek kibice obejrzeli dwa interesujące pojedynki z udziałem Amerykanów i Australijczyków. Oznaczony piątym numerem Sebastian Korda pokonał 6:4, 6:1 Thanasiego Kokkinakisa, który w styczniu odrodził się w rodzimej Adelajdzie i sięgnął po upragnione mistrzostwo w tourze. Już w środę młody reprezentant USA zmierzy się z doświadczonym Włochem Andreasem Seppim, którego już dwukrotnie zwyciężył w tourze (Roland Garros 2020, Parma 2021). Korda to finalista Delray Beach Open z sezonu 2021 (przegrał wówczas w meczu o tytuł z Hubertem Hurkaczem).
Gładkie zwycięstwo nad reprezentantem Australii odniósł także Mitchell Krueger. 28-latek ani razu nie dał się przełamać, a sam wykorzystał trzy break pointy w pojedynku z Jordanem Thompsonem. 28-latek wygrał 6:2, 6:4 i cieszył się z zaledwie czwartego zwycięstwa w głównym cyklu. W nagrodę powalczy w czwartek o ćwierćfinał, a jego przeciwnikiem będzie rozstawiony z trzecim numerem Bułgar Grigor Dimitrow.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście
Sam Querrey, który w Delray Beach triumfował w 2016 roku, pożegnał się z turniejem już po pierwszym pojedynku. Jego pogromcą okazał się Uzbek Denis Istomin, który wygrał 6:1, 7:6(5). On też stanie na drodze Amerykanina Tommy'ego Paula, który otrzymał od organizatorów dziką kartę i jako oznaczony czwartym numerem miał w I rundzie wolny los.
Ze startu na Florydzie zrezygnował Jenson Brooksby, który w niedzielę bez powodzenia bił się o tytuł w Dallas. Zastąpił go Ekwadorczyk Emilio Gomez, ale nie sprostał Amerykaninowi Stefanowi Kozlovowi. Do II rundy zakwalifikowali się we wtorek także Marcos Giron i Adrian Mannarino. Amerykanin zwyciężył swojego rodaka Tennysa Sandgrena, natomiast Francuz odprawił Brytyjczyka Liama Broady'ego.
Delray Beach Open, Delray Beach (USA)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 593,8 tys. dolarów
wtorek, 15 lutego
I runda gry pojedynczej:
Sebastian Korda (USA, 5) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 6:4, 6:1
Denis Istomin (Uzbekistan, Q) - Sam Querrey (USA) 6:1, 7:6(5)
Stefan Kozlov (USA, Q) - Emilio Gomez (Ekwador, LL) 4:6, 7:5, 6:3
Marcos Giron (USA) - Tennys Sandgren (USA) 7:5, 6:3
Mitchell Krueger (USA, Q) - Jordan Thompson (Australia) 6:2, 6:4
Adrian Mannarino (Francja, 7) - Liam Broady (Wielka Brytania, Q) 6:2, 6:3
Jack Sock (USA, WC) - Daniel Altmaier (Niemcy) 2:6, 6:3, 6:4
wolne losy: Cameron Norrie (Wielka Brytania, 1); Reilly Opelka (USA, 2); Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3/WC); Tommy Paul (USA, 4/WC)
Czytaj także:
Duże emocje gospodarzy w Marsylii. Kamil Majchrzak poznał potencjalnego rywala
Problemy obrończyni tytułu w Dubaju. Finalistka Australian Open nie dokończyła meczu