Znamy ostatnią półfinalistkę. Hiszpanka idzie jak burza

PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Paula Badosa
PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Paula Badosa

Broniąca tytułu Paula Badosa pokazała świetny tenis w piątkowym meczu w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Hiszpańska tenisistka nie dała szans Weronice Kudermetowej.

W ostatnim ćwierćfinale doszło do konfrontacji Pauli Badosy (WTA 7) z Weroniką Kudermetową (WTA 24). Po raz drugi trafiły na siebie w Indian Wells. W 2019 roku w kwalifikacjach Hiszpanka miała niewiele do powiedzenia i przegrała 3:6, 2:6. Dwa lata później zdobyła w Kalifornii tytuł. Ostatnią półfinalistką została Badosa, która pokonała Kudermetową 6:3, 6:2.

Kapitalnym odwrotnym krosem forhendowym Badosa pokusiła się o przełamanie na 3:1 w I secie. Hiszpanka bardzo aktywnie pracowała na korcie. Głębokimi zagraniami po krosie i po linii rozrzucała rywalkę po narożnikach i dyktowała warunki gry. Miała break pointa na 5:1, ale Kudermetowa obroniła się skutecznym atakiem. Badosa była maksymalnie skoncentrowana przy swoim podaniu i do końca utrzymała przewagę.

Kudermetowa starała się być agresywna, ale Hiszpanka bardzo dobrze czytała grę i nie pozwoliła rywalce na odrobienie straty. Przy 5:3 obrończyni tytułu, solidna w każdym elemencie, utrzymała podanie, choć pojawiło się małe zawahanie. Przy 40-0 miała trzy piłki meczowe, ale Kudermetowa przejęła inicjatywę i wszystkie obroniła. Moskwianka wypracowała sobie break pointa, ale wpakowała forhend w siatkę. Set dobiegł końca, gdy popełniła jeszcze jeden forhendowy błąd.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!

Hiszpanka kontynuowała oblężenie i II partię rozpoczęła od przełamania. Kudermetowa była coraz bardziej niecierpliwa i rosła liczba popełnianych przez nią pomyłek. W piątym gemie odparła dwa break pointy, ale przy trzecim wyrzuciła forhend. Badosa imponowała siłą rażenia oraz sprytem w konstruowaniu punktów.  Dobrze wykorzystywała geometrię kortu i kontrolowała przebieg wymian. W ósmym gemie spotkanie zakończyła wygrywającym serwisem.

W trwającym 83 minuty spotkaniu Badosa zaserwowała pięć asów i zgarnęła 27 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła jeden break point i wykorzystała trzy z ośmiu szans na przełamanie. Obie tenisistki posłały po 18 kończących uderzeń. Zmierzyły się po raz czwarty i Hiszpanka odniosła pierwsze zwycięstwo. W ubiegłym sezonie Kudermetowa była górą w Abu Zabi i w półfinale w Charleston.

Kudermetowa osiągnęła największy ćwierćfinał na zawodowych kortach. W ubiegłym sezonie w Charleston zdobyła pierwszy singlowy tytuł w WTA Tour. Zanotowała jeszcze finały w Abu Zabi (2021) oraz w tym roku w Melbourne i Dubaju. Może się pochwalić sukcesami w deblu. Jest m.in. finalistką Wimbledonu i właśnie turnieju w Indian Wells z 2021.

Badosa w swoim dorobku ma trzy tytuły w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie triumfowała w Belgradzie i Indian Wells, a w tym roku wygrała turniej w Sydney. W Rolandzie Garrosie 2021 osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał.

W piątek w półfinale Badosa zmierzy się z Marią Sakkari. Będzie to ich drugie spotkanie. W listopadzie Hiszpanka była górą w fazie grupowej WTA Finals w Guadalajarze.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,584 mln dolarów
czwartek, 17 marca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Paula Badosa (Hiszpania, 5) - Weronika Kudermetowa (21) 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Demonstracja siły kolejnej rywalki Igi Świątek. To była demolka!
Nie tylko Iga Świątek! Kapitan reprezentacji Polski odkrył karty

Komentarze (1)
avatar
Kri100f
18.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kudermetowa, jak i inne moskwiczanki nie powinny być dopuszczone do gry w turniejach WTA. Niech grają sobie na Placu Czerwonym. Dobrze, że nie weszła do półfinału.