Występy w deblu są dla Huberta Hurkacza dodatkiem do singla. W turnieju ATP Masters 1000 w Miami Polak rywalizuje w grze podwójnej w parze z Johnem Isnerem. I wiedzie im się bardzo dobrze. W niedzielę awansowali do ćwierćfinału po zwycięstwie 4:6, 6:3, 10-6 nad Austinem Krajickiem z USA i Francuzem Edouardem Rogerem-Vasselinem.
Mecz od początku był bardzo wyrównany. W pierwszym secie o wszystkim zadecydował krótki słabszy moment Isnera, który w piątym gemie popełnił wiele błędów i w efekcie został przełamany.
W drugiej partii Hurkacz i Isner po problemach w początkowej fazie przejęli inicjatywę na korcie. Byli skuteczniejsi w wymianach, lepiej returnowali i od stanu 3:3 zdobyli trzy gemy z rzędu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie polskiej modelki zrobiło wielkie wrażenie na internautach
Losy spotkania rozstrzygnęły się w super tie breaku. W nim Polak i jego partner popisali się fantastycznym finiszem. Przegrywali już 3-6, ale od tego momentu zdominowali rywali. Niesieni dopingiem kibiców wygrali siedem ostatnich punktów i mogli cieszyć się z triumfu.
W ciągu 80 minut gry Hurkacz i Isner zaserwowali siedem asów, jeden raz zostali przełamani, wykorzystali jednego z trzech break pointów i łącznie zdobyli 63 punkty, o osiem więcej od rywali.
Polak i Amerykanin, występujący w Miami Open dzięki dzikiej karcie, w 1/4 finału zmierzą się z Feliciano Lopezem i Stefanosem Tsitsipasem lub z rozstawionym z numerem drugim duetem Rajeev Ram / Joe Salisbury.
Przypomnijmy, że w singlu Hurkacz broni tytułu w Miami. W poniedziałek w III rundzie zagra z Asłanem Karacewem.
Miami Open, Miami (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,584 mln dolarów
niedziela, 27 marca
II runda gry podwójnej:
Hubert Hurkacz (Polska, WC) / John Isner (USA, WC) - Austin Krajicek (USA, PR) / Edouard Roger-Vasselin (Francja, PR) 4:6, 6:3, 10-6
Dobry występ Pawła Ciasia w Chorwacji. Polacy zagrali na trzech kontynentach