Po niespodziewanym triumfie w niedawnej imprezie Masters 1000 w Indian Wells Taylor Fritz stał się wielką gwiazdą amerykańskiego tenisa. Dlatego podczas turnieju ATP w Houston miejscowi kibice pokładają w nim duże nadzieje. Na początek zmagań 24-latek z Kalifornii zaimponował i w czwartkowym meczu II rundy (w I rundzie miał wolny los) w świetnym stylu pokonał 6:1, 6:4 Alejandro Tabilo.
- Biorąc pod uwagę, że w on tym roku grał dobrze na kortach ziemnych, szykowałem się na trudny wieczór. Dla mnie był to pierwszy w sezonie mecz na mączce i jestem zadowolony z tego, jak się zaprezentowałem. Byłem solidny i nie mogę na nic narzekać - powiedział Fritz, cytowany przez atptour.com.
Rozstawiony z numerem drugim Amerykanin, który w czwartek zaserwował pięć asów i uzyskał trzy przełamania, w 1/4 finału zmierzy się z kolejnym Chilijczykiem, oznaczonym "piątką" Cristianem Garinem. 29-latek z Santiago, mistrz poprzedniej edycji US Men's Clay Court Championship (z 2019 roku), wygrał 3:6, 6:3, 6:3 z Jordanem Thompsonem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!
O wiele trudniejsze przeprawy w czwartek mieli pozostali reprezentanci gospodarzy. W amerykańskim meczu oznaczony numerem czwartym John Isner po prawie dwuipółgodzinnej batalii ograł 6:7(1), 7:6(4), 6:3 Steve'a Johnsona, w dziesiątym gemie drugiego seta broniąc piłki meczowej.
Ćwierćfinałowym przeciwnikiem Isnera także będzie rodak, Frances Tiafoe. 24-latek z Maryland, turniejowa "szóstka", potrzebował dwóch godzin i 40 minut gry oraz tie breaka decydującej partii, by wyeliminować Pablo Cuevasa.
US Men's Clay Court Championship, Houston (USA)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 594,9 tys. dolarów
czwartek, 7 kwietnia
II runda gry pojedynczej:
Taylor Fritz (USA, 2) - Alejandro Tabilo (Chile) 6:1, 6:4
John Isner (USA, 4) - Steve Johnson (USA) 6:7(1), 7:6(4), 6:3
Cristian Garin (Chile, 5) - Jordan Thompson (Australia) 3:6, 6:3, 6:3
Frances Tiafoe (USA, 6) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 5:7, 7:5, 7:6(4)
Nick Kyrgios w najlepszym wydaniu na mączce. Zaskoczenia w meczach Amerykanów