Nie każdy zauważył gest rywalki Igi Świątek. Polka zareagowała od razu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / WTA / Na zdjęciu: Eva Lys i Iga Świątek po meczu w Stuttgarcie
Twitter / WTA / Na zdjęciu: Eva Lys i Iga Świątek po meczu w Stuttgarcie
zdjęcie autora artykułu

Po zakończeniu spotkania Igi Świątek z Evą Lys przy siatce doszło do miłej dla oka sytuacji. Rywalka Polki, która ma ukraińskie korzenie, podziękowała naszej tenisistce za wstążkę w niebiesko-żółtych barwach na czapce.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek zaliczyła kapitalny start turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Liderka rankingu WTA błyskawicznie rozprawiła się z Evą Lys, a co najważniejsze straciła jedynie dwa gemy (więcej o meczu przeczytasz TUTAJ).

Dla Polki było to dwudzieste zwycięstwo z rzędu. Już po zakończeniu spotkania kibice przed telewizorami mieli okazję zobaczyć naprawdę przyjemną sytuację. Rywalka Świątek podziękowała jej za wstążkę Ukrainy na czapce.

Eva Lys urodziła się w Kijowie. Ojciec 20-latki pracuje obecnie w Hamburgu jako trener tenisa, a w przeszłości reprezentował właśnie Ukrainę w Pucharze Davisa. Część rodziny młodej zawodniczki nadal przebywa w stolicy kraju naszych wschodnich sąsiadów.

Nic więc dziwnego, że był to dla niej ważny gest. Iga Świątek zareagowała od razu, odpowiadając "of course" (po polsku: oczywiście). Polka już dwa dni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji przyznała publicznie, że solidaryzuje się z Ukrainą.

W kolejnej rundzie turnieju WTA 500 w Stuttgarcie liderka światowego rankingu WTA zagra najprawdopodobniej z Brytyjką, Emmą Raducanu. Starcie ćwierćfinałowe z udziałem Świątek już w piątek (22 kwietnia).

Zobacz też: Informacja dotarła do Rosji. Kreml natychmiast zareagował Ambitna pogoń w pierwszym secie. Zacięty bój Magdy Linette w Stambule

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Adela Rozen
21.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
na 17 komentarzy wyświetlone jedynie dwa bo pewnie teraz Świątek płaci prywatnych cenzorów jak magister...:-)  
avatar
Krzysztof Uściński
20.04.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"już w piątek (20 kwietnia)" - wiem, że jesteście na bakier z językiem polskim, ale nie wiedziałem, że nawet z kalendarzem nie nadążacie.  
avatar
Jano2
20.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
12
Odpowiedz
"Już po zakończeniu spotkania kibice przed telewizorami mieli okazję zobaczyć naprawdę przyjemną sytuację." Cóż za hipokryzja! Do kogo to był skierowane!? Przed jakimi telewizorami!? Czytaj całość