Dawna mistrzyni zatrzymana. Niemkę odprawiła kolejna rywalka Igi Świątek

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Ludmiła Samsonowa
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Ludmiła Samsonowa

Laura Siegemund została zatrzymana w Stuttgarcie (WTA 500). Dla mistrzyni imprezy z 2017 roku za mocna okazała się Ludmiła Samsonowa, która będzie kolejną rywalką Igi Świątek.

Ludmiła Samsonowa (WTA 31) pozostaje bez straconego seta w Stuttgarcie. Występ rozpoczęła od rozbicia 6:0, 6:0 Francuzki Chloe Paquet. W kolejnych rundach wyeliminowała dwie mistrzynie tej imprezy. Awans do 1/4 finału zapewniła sobie dzięki zwycięstwu nad Karoliną Pliskovą. W ćwierćfinale dawna reprezentantka Włoch pokonała 7:5, 6:3 Laurę Siegemund (WTA 231). Czeszka w Stuttgarcie zdobyła tytuł w 2018 roku, a Niemka triumf odniosła 12 miesięcy wcześniej.

W pierwszym secie Samsonowa od 4:5 zdobyła trzy gemy z rzędu. W drugiej partii uzyskała dwa przełamania i awansowała do pierwszego półfinału w 2022 roku. Było to jej pierwsze starcie z Siegemund.

W ciągu godziny i 48 minut Siegemund popełniła pięć podwójnych błędów. Samsonowa zaserwowała cztery asy i zgarnęła 30 z 39 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Obroniła cztery z pięciu break pointów i zaliczyła cztery przełamania. Zanotowano jej 15 kończących uderzeń i 21 niewymuszonych błędów. Siegemund naliczono 14 piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki.

Siegemund wywalczyła dwa singlowe tytuły WTA. Po pierwszy sięgnęła w Bastad (2016). W 2017 roku odniosła triumf właśnie w Stuttgarcie po zwycięstwie nad Francuzką Kristina Mladenović. Niemka jest ćwierćfinalistką Rolanda Garrosa 2020. W rankingu najwyżej znalazła się na 27. miejscu. W ostatnich latach zmagała się ze zdrowotnymi problemami.

Samsonowa wystąpi w pierwszym półfinale od października (Courmayeur). Powalczy o drugi finał w WTA Tour. W ubiegłym sezonie zdobyła tytuł na trawie w Berlinie.

W sobotę w półfinale dojdzie do starcia Igi Świątek z Samsonową. Będzie to pierwsze spotkanie tych tenisistek.

Porsche Tennis Grand Prix, Stuttgart (Niemcy)
WTA 500, kort ziemny w hali, pula nagród 757,9 tys. dolarów
piątek, 22 kwietnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Ludmiła Samsonowa - Laura Siegemund (Niemcy, WC) 7:5, 6:3

Czytaj także:
Jan Zieliński zmierzył się z mistrzami olimpijskimi. Dwa sety rozstrzygnęły mecz
Było 5:0... Nie do wiary, co się stało w meczu polskiej tenisistki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na boisku! Mecz został przerwany

Komentarze (5)
avatar
Wiesiek23
23.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Samsonowa awans do ćwierćfinału zapewniła sobie dzięki zwycięstwu nad Karoliną Pliskovą. W półfinale dawna reprezentantka Włoch pokonała 7:5, 6:3 Laurę Siegemund (WTA 231). TY cieciu iwanku to Czytaj całość
avatar
fulzbych vel omnibus
23.04.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Uwaga na Samsonową! Nie wiem czy nie należy popytać o jakieś wskazówki nieobecnego Wiktorowskiego, gdyż ta nawierzchnia wyraźnie leży Rosjance. Wygląda na mocną fizycznie wytrzymałą i szybką. 
avatar
aust
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Samsonowa o wejscie do cwiercfinalu pokonala Pliskova potem, wedlug Czytaj całość
avatar
prym
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Kto to taki Samsonowa ?