Im dłużej trwał mecz, tym mniej problemów Magdy Linette

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Magda Linette
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Magda Linette

Polka dobrze wystartowała w challengerze w Saint Malo. Magda Linette wygrała w dwóch setach z Jessiką Ponchet. W pierwszej partii postawiła na swoim w tie-breaku.

W drugiej połowie kwietnia Magda Linette wygrała tylko jeden z trzech meczów w turniejach w Stambule i w Madrycie. Z Hiszpanii przeniosła się do francuskiego Saint Malo i w poniedziałek wystartowała w WTA Challengerze. Tam rozpoczęła maj pozytywnym wynikiem.

Przeciwniczką Linette była jedna z gospodyń obecnych w drabince Jessika Ponchet. Francuzka jest na 193. miejscu w rankingu WTA, czyli 139 pozycji niżej niż Polka. Startuje najczęściej w turniejach jeszcze niższej rangi. Z wielkoszlemowych Australian Open oraz Roland Garros odpadała w pierwszej rundzie w dwóch sezonach z rzędu.

Linette była faworytką i stanęła na wysokości zadania. W pierwszym secie rozpoczęła od pięciu wygranych piłek, co dało przełamanie serwisu Francuzki. Ponchet odpowiedziała przełamaniem powrotnym w drugim gemie, a przed tie-breakiem obie tenisistki jeszcze po dwa razy traciły własne podanie. Polka wygrała tie-breaka 7:2, a w nim Ponchet nie wygrała ani jednej piłki, którą wprowadziła do gry. Obie serwujące nie robiły tym krzywdy przeciwniczce.

Poprawiła się w tym elemencie Linette, a drugi set miał mniej interesującą historię. Jedno przełamanie w szóstym gemie dało przewagę zawodniczce z Wielkopolski. Przy podaniu poznanianki nie było ani jednej równowagi, nie mówiąc już o break poincie, a w ostatnim gemie na 6:3 lepsza tenisistka nie oddała ani jednej piłki. Zamknięcie meczu zajęło jej nieco ponad półtorej godziny.

Linette awansowała do II rundy zawodów WTA 125 w Saint Malo. Jej kolejną przeciwniczką będzie Niemka Tamara Korpatsch (WTA 109).

L'Open 35 de Saint Malo, Saint Malo (Francja)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
poniedziałek, 2 maja

I runda gry pojedynczej:

Magda Linette (Polska, 2) - Jessika Ponchet (Francja) 7:6(2), 6:3

Czytaj także: Gorąco w Hiszpanii wokół Świątek. Media ostrzegają ją przed jednym
Czytaj także: Roland Garros podjął decyzję ws. Rosjan

ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza

Źródło artykułu: