Simona Halep (WTA 21) wraca na wysoki poziom po zdrowotnych problemach. W Madrycie triumfowała w 2016 i 2017 roku, a w finale grała również w 2014 i 2019. Teraz odprawiła już trzy rywalki bez straty seta. Najpierw wyeliminowała Chinkę Shuai Zhang, a w II rundzie oddała cztery gemy rozstawionej z numerem drugim Hiszpance Pauli Badosie. W poniedziałek Rumunka pokonała 6:4, 6:4 Cori Gauff (WTA 16) i zameldowała się w ćwierćfinale.
W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Halep uzyskała na 5:4. W drugiej partii Rumunka od 1:4 zdobyła pięć gemów z rzędu. W ciągu 77 minut tenisistka z Konstancy wywalczyła 31 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała trzy z pięciu break pointów. Naliczono jej 11 kończących uderzeń i 10 niewymuszonych błędów. Gauff miała 18 piłek wygranych bezpośrednio i 30 pomyłek.
Ons Jabeur (WTA 10) zwyciężyła 6:2, 3:6, 6:2 Belindę Bencić (WTA 13). Tunezyjka odparła pięć z sześciu break pointów i uzyskała cztery przełamania. Zgarnęła 41 z 50 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Zaserwowała dziewięć asów. Posłała 39 kończących uderzeń przy 28 niewymuszonych błędach. Szwajcarce zanotowano 15 piłek wygranych bezpośrednio i 26 pomyłek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!
Jabeur i Bencić po raz drugi spotkały się w 1/8 finału w Madrycie. W ubiegłym roku Tunezyjka skreczowała w drugim secie. Tym razem zameldowała się w ćwierćfinale. Będzie miała szansę na drugi półfinał w imprezie rangi WTA 1000, po Indian Wells (2021).
Halep i Jabeur zmierzą się w ćwierćfinale. Bilans ich meczów to 2-1 dla Rumunki. Wszystkie trzy spotkania odbyły się na korcie twardym. Ostatnie miało miejsce w lutym tego roku w Dubaju i Halep wygrała 6:4, 6:3.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 6,57 mln dolarów
poniedziałek, 2 maja
III runda gry pojedynczej:
Ons Jabeur (Tunezja, 8) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 11) 6:2, 3:6, 6:2
Simona Halep (Rumunia) - Cori Gauff (USA, 14) 6:4, 6:4
Czytaj także:
Hubert Hurkacz wkroczył do akcji w Madrycie. Na początek zagrał w deblu
Dwa sety w meczu Katarzyny Piter. Polka znów w parze z Belgijką