Po problemach związanych z pandemią COVID-19 nagrody w Roland Garros wracają do swoich poziomów. Francuska Federacja Tenisowa ogłosiła w środę, że w 2022 roku rozda łącznie 43,6 mln euro (ok. 203,5 mln zł).
W porównaniu z poprzednim sezonem to wzrost o niemal 10 mln euro, co tylko pokazuje, że finanse naprawdę idą w dobrym kierunku.
Ile zgarną zwycięzcy gry pojedynczej? Iga Świątek w przypadku powtórzenia sukcesu z 2020 roku może liczyć na przelew w wysokości 2,2 mln euro (niemal 10,3 mln zł).
Dla porównania przed dwoma laty Polka za triumf w Paryżu otrzymała 1,6 mln euro, a przed rokiem nagroda główna wynosiła "zaledwie" 1,4 mln euro. Jeżeli chodzi o główną nagrodę sprzed pandemii, to wtedy było to 2,3 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ogromna zadyma! W ruch poszły pięści
Mocno podskoczyły też nagrody dla zawodników, którzy odpadną w początkowej fazie French Open. Dla przykładu przegrani w grze pojedynczej w pierwszej rundzie otrzymają tym razem 62 tys. euro (ok. 290 tys. zł), co oznacza wzrost o 16 tys. euro z 2019 roku.
Jeżeli chodzi o tych, którzy odpadną w kwalifikacjach, to tutaj wzrost nagród jest na poziomie 65 procent w porównaniu z 2019 roku i 30 procent w porównaniu z edycją ubiegłoroczną.
Federacja stwierdziła, że podwyżki w meczach singlowych pierwszej rundy i kwalifikacjach "mają na celu pomoc graczom, którzy najbardziej ucierpieli finansowo z powodu pandemii".
Przed rokiem ze zwycięstw na paryskich kortach cieszyć mogli się Serb Novak Djoković oraz Czeszka Barbora Krejcikova.
Zobacz także:
Rafael Nadal zdążył na mecz. Został przyłapany na trybunach
Djoković opowiedział niedawno o głośnym rozstaniu. Mijał się z prawdą?